Jakiś czas temu miły, starszy Pan z Katowic zaczepił nas na ulicy i zapytał, czy może się z nami podzielić napisanym wierszem. Bardzo chciał, żeby wiersz trafił do szerszej publiczności, ale z racji tego, że nie umie w internety, to poprosił nas o pomoc.
Dajcie plusika dla Pana Leoncjusza, na pewno by się bardzo ucieszył, jakby dowiedział się, że jego wiersz dotarł do ludzi z intenetów (。◕‿‿◕。)
@jadlem_kanaqe: Pan regularnie chodzi w okolicach Gwiazd i UE Katowice ze swoją teczką z wierszami. Miły, sympatyczny gościu, czytałem ze znajomymi z nimi jego wiersze przez godzinę na jednej z ławek na osiedlu. Duża część jego wierszy dotyczyła jego zmarłej prawdopodobnie żony
Dajcie plusika dla Pana Leoncjusza, na pewno by się bardzo ucieszył, jakby dowiedział się, że jego wiersz dotarł do ludzi z intenetów (。◕‿‿◕。)
„Kochaj żonę, kochaj męża,