#rdr2 Szybkie pytanie: co trzeba było wykonać, aby na peronie (misja, gdy odwozimy Kapitana Monroe) odbyć dialog z siostrą. Ja w tym miejscu miałem dialog z Wielebnym?
@Jewjitsu: ten side quest jest łatwy do pominięcia nawet jak robisz misje poboczne, bo pojawia się tylko o określonej godzinie przez krótki czas i musisz być w okolicy kościoła w SD żeby wyświetlił się na mapie
Moja przygoda z DKMS, nie licząc samego zapisania się i pobrania wymazu, zaczęła się jakieś kilkanaście tygodni temu kiedy to otrzymałem telefon z informacją o znalezieniu mojego bliźniaka genetycznego, który był w potrzebie. Już na tym etapie byłem mocno podekscytowany, że może uda się komuś pomóc. Nie zanudzając cała procedura odbyła się bardzo sprawnie. Począwszy od pierwszych badań jak i na samym zabiegu kończąc. Co było sprawką świetnej organizacji i ludzi pracujących
@Jewjitsu mnie przekonałeś :) zbierałam się od dawna, ale po przeczytaniu Twojego wpisu wreszcie się zdecydowałam i wczoraj się zarejestrowałam. Dzięki za zmotywowanie (。◕‿‿◕。)
Nudząc się przeglądałem zawartość mojego #nintendo 3ds, znalazłem na nim pre-intalowaną minigierkę "Face Raiders" (dość niewielki celowniczek, w którym na tle obrazu z kamery strącamy wrogów. Sami przeciwnicy są generowani na podstawie wcześniej wykonanego zdjęcia). Oczywiście odpalając sobie grę za pierwszym razem zrobiłem sobie prawilnie selfie i ruszyłęm do boju. Troszkę się wciągnąłem i nawet nie wiem kiedy zacząłem strzelać do Trumpa, potem do Hitlera, JKM, aż w końcu zobaczyłem, która jest
Komentarz usunięty przez autora