Wczoraj mój wpis wywołał większe niż planowane zainteresowanie. Wszystkim komentującym i mającym coś sensownego do przekazania - bardzo dziękuję.
Nie sposób jednak nie zauważyć komentarzy przyrównujących ludzi samotnych z cudzego wyboru do najgorszych odpadów ludzkości, pisanych w akompaniamencie typowo polackiego rechotu z czystej radości z czyjegoś cierpienia.
Tak dalej być nie może. Temu robactwu nie można dać dłużej pożywki. Zbyt wielu ma ubaw z depresji moich braci w przegrywie.
Wczoraj byłem u kolegi chada. Ilość uwielbienia, jakie doznał w ciągu paru godzin od absolutnie topowego różowego kilkanaście razy przekroczyła to jakie doznałem przez całe życie. A takich różowych ma kilka w tygodniu. Liczne krwotoki wewnętrzne, których doznałem sprawił, że nawet wódka mi humoru nie poprawiła.
Niech normicy #!$%@?ą co chcą, fakt jest, że większość twego życia towarzyskiego determinują geny.
Co więcej, jeśli chodzi o osobowość to ja jestem ten wygadany, który rozkręca imprezy, a on jest spokojny i małomówny. I zgadnijcie którego różowe wolą? To by było na tyle, jeśli chodzi o #!$%@? normictwa o osobowości jakoby istotnym czynniku w zdobywaniu lasek. Dzięki osobowości jestem wprawdzie bardzo lubiany, ale jako kolega, natomiast do chada różowe lecą prawie łamiąc nogi przy ślizganiu się na własnym śluzie,
Tak jak się spodziewałem, przywiało tu paru mędrców zdziwionych moim rzekomym odkrywaniem prawideł świata.
Otóż ja i mi podobni doskonale rozumieją, że atrakcyjność jest kluczowa przy przyciąganiu płci przeciwnej. Nigdy tego nie negowaliśmy, wręcz przeciwnie. I w tym nie na nic zlego.
Ale to właśnie wy, normicy zachowujecie się jak skrajni denialiści rzeczywistości - bardzo często usiłujecie udowodnić, że laski nie lecą na wygląd tylko na osobowość, pasję, inteligencję czy poczucie humoru.
@PomidorovaLova: jestem człowiekiem bogatej osobowości o nieprzejednanym harcie ducha. Zrządzeniem losu mam tylko malo wyjściową mordę. Czego nie rozumiesz, Pomidorówko?
@Bellie spełniam wszystkie te cechy poza wyglądem. I co teraz?
@Twoja_Stara_na_majku jestem zmęczony staraniem się dziesięć razy bardziej, by koniec końców nie mieć nawet połowy takiego zainteresowania jakie ma chad z racji,
@Wyrelworelowany: coś ci się pomieszało od upału, ja bardzo lubię kobiety i to z wzajemnością. Niestety na tym się kończy. Nie przerzucaj własnych urojeń na moją osobę.
@JimNH777: nie staram się imponować. Jestem duszą towarzystwa i lubię rozmawiać z różnymi ludźmi, ale są też ludzie którzy mnie nie trawią - z czym nie mam problemu.
@PomidorovaLova: czemu usilnie szukasz przyczyny gdzie indziej? Przecież dobrze wiesz, że są ludzie, którzy nie są atrakcyjni fizycznie i niezależnie jakby próbowali nadrabiać resztą to pewnych rzeczy nie osiągną. Podejrzewam, że masz jakiegoś kolegę, którego bardzo lubisz, ale wiesz dobrze,
Ludzie, czy wy naprawdę nie rozumiecie, ze nie złoszczę się na to jak świat działa, tylko na notoryczne zaprzeczanie tych oczywistości przez znaczną część nornictwa?
Dzięki za garść dobrych porad, sam się do wielu stosuję. Mam pracę, zacząłem ćwiczyć, rozważam kupno roweru i regularne jazdy, by poprawić sylwetkę i kondycję. Nie jestem w ciemię bity. Ale dzięki Stary za dobre słowa.
To jest aktuat wina przegrywów, że rozpowszechnili wizję samotnego faceta - niechlujnej pierdoły. Przez to ogół ma w głowie słabego cipeusza wylewającego oczy w poduszkę, a w głowie im się nie mieści,
@ChomikSon To, że mam duże poczucie humoru nie sprawia, że ludzie traktują mnie niepoważnie. Ci co czasem próbują, bardzo szybko przekonują się jak skutecznie mogę froterować nimi podłogę w większości tematów.
Naprawdę stereotyp przegrywa-#!$%@? jest zbyt mocny. Trzeba to będzie odmitologizować.
No właśnie dziwię się, że niektórzy kompletnie nie czują bluesa kiedy ktoś trolluje czy hiperbolizuje. Zawsze uwielbiałem np teksty o bestii polce ale zdawałem sobię sprawę, że mimo iż autor (swoją drogą pozdro @Przychlast) cierpi to celowo to prześmiewczo wyolbrzymia.
@darosoldier. Dokładnie. Mam sporo koleżanek, nawet takie co mówią że jestem nawet przyjacielem. Przyjaciel to zaszyfrowany kod na "jesteś spoko, ale masz #!$%@?ły ryj i nie masz szans by mnie ruchać"
@Analitykzbozejlaski1_-: co Ty tu #!$%@? promujesz. Ja wiem, że zachowania kryminalne, zwłaszcza te które przynoszą kasę sprzyjają posiadaniu kobiet, ale to się szybko kończy i w końcu ładujesz na celi gdzie sam musisz robić za lalę.
Natomiast siłownia ryja nie zmienia. Mam zajebistego kolegę, co tak przypakował, że każdy mięsień mu widać. Niestety ma czelność mieć niski wzrost i dziewczyny go nie zauważają. Ja chociaż mam 184, ale w tych
Nie sposób jednak nie zauważyć komentarzy przyrównujących ludzi samotnych z cudzego wyboru do najgorszych odpadów ludzkości, pisanych w akompaniamencie typowo polackiego rechotu z czystej radości z czyjegoś cierpienia.
Tak dalej być nie może. Temu robactwu nie można dać dłużej pożywki. Zbyt wielu ma ubaw z depresji moich braci w przegrywie.
Dlatego