Odnośnie powtórki z Leclerkiem ktoś wyjaśni jak działają hamulce w F1? Tylne opony od całkowitego zblokowania w pewnym momencie nabierają obrotów, a przednie wciąż pełne zablokowanie. Jak to kierowca może kontrolować? #f1
Można tylko dodać ze Renault dostało karę za to ze właśnie ten balans regulowany był automatycznie, a normalnie kierowca musi sobie to ustawiać. To robią chłopaki z poziomu kierownicy
Wrzucam swoje jakieś tam pierwsze wrażenia z Katmandu bo zainteresował was troszkę mój poprzedni wpis. Spędziłem 2h na lotnisku w strefie imigracyjnej, hello friend, duchota, smród spalin=kaszel, trąbienie non stop, PRZEpyszne jedzenie (dal bat i momosy pychota). Jakość powietrza to jakaś masakra, co chwile normalnie zatyka. Ten smog który mamy w Polsce to jak porównanie żabki do Tesco. Jedzenie bardzo tanie a p--o drogie. Za jedzenie którego nawet nie dojadlem zapłaciłem ok
Ja przed wyjściem na trekking tez mialem dość Katmandu, ale po zejściu z gór odbiór miasta wydał mi się zupełnie inny i jakoś przyjemniej się zwiedzało
Hinduistyczna świątynia Pashupatinath w Kathmandu. W dole nad rzeką stanowiska, gdzie dokonują kremacji. Przynajmniej tak mi powiedziano. Nie można podejść bardzo blisko, ale z kilkunastu metrów przyznam, że żadnego ciała nie widać na tym stosie.
na jakiej platformie działą McDzwon i kto to w ogóle jest? (mam na tyle wywalone na social media, że nie wiem) Bo #powrutcontent czytam od zarania tagu ale nigdy nie przykładałem wagi do bio polskich celebrydzbanów, kojarzę tylko Cugowskiego i Aldonę a ogólnie #f1 oglądam na brytyjskich
Jakby kogoś akurat interesowało to wrzuciłem moją relację dzień po dniu z trekkingu dookoła Annapurny szlakiem Annapurna Circuit. Jak to na moim kanale głównie gadam co robię bez efektownego montażu czy efektów specjalnych. Ale przez co, że dni było 18 to wyszedł bardzo długi odcinek.
Fajnie być takim powiedzmy 26 letnim singlem, bezdzietnym, pracującym Polakiem. Płacisz zusy i inne takie, państwo zabiera twoje pienionszki. Płacisz na cudze bombelki. Niedługo może i będziesz dopłacał do krówek czy świnek. Może do mieszkań młodych polskich rodzin. Może do emerytur. A może nawet i już od sierpnia dopłacasz na wypłatę dla młodych (poniekąd). Może państwo zacznie wprowadzać jeszcze więcej dodatków, a ty stoisz i patrzysz jak coraz większy % wypłaty ci
Mój ojciec od ponad 20 latach chodzi z aparatem po lesie i fotografuje ptaki. To nie jest jego źródło utrzymania, ale Hobby, i hobby na tyle drogie, że ładuje w nie 60% swojej każdej wypłaty, a to nowy obiektyw, a to nowy namiot maskujący aby ptaki go nie widziały. Wygląda jak snajper w dżungli tyle, że z aparatem. Wysyła czasem bo właściwie pod namową mojej matki zdjęcia na jakiś konkursy przyrodnicze, czasem dostaje jakieś wyróżnienia, filmy, książki tematyczne itd. Koniec wprowadzenia. Ojciec od ponad 20 lat chodzi z aparatem szukając tylko jednego ptaka - dzięcioła cesarskiego, który jest uznany za prawdopodobnie wymarłego, ktoś gdzieś go widział w 2005, czasem się pokazuje, ale zrobić mu zdjęcie to prawdziwy cud, a tym bardziej w Europie. Ojciec więc chodzi po robocie po lasach szukając tego p----------o dzięcioła, matka się w-----a bo go całe dnie w domu nie ma, oczywiście go nie znajduje, ale wraca ze zdjęciami innych pustułek i jastrzębi. Kiedyś spytałem się ojca czy może mi pożyczyć aparat na dwa dni bo jadę ze znajomymi w trasę do Złotego Stoku, niechętnie ale się zgodził. Opowiadam znajomym o moim ojcu i jego pasji i wpadliśmy na taki pomysł :
"Dawajcie wytniemy zdjęcie tego dzięcioła cesarskiego, przerobimy go w photoshopie, zmienimy tło, później to zdjęcie zgramy ponownie na kartę a ty jak wrócisz to pokażesz ojcu na body aparatu. I tak zrobiliśmy. :D"
Wracam do domu, jest weekend, ojciec siedzi w domu w-------y, bo zabrałem aparat i ten nie mógł jechać na ptaki, matka w końcu zadowolona :D Wchodzę, jem obiad i nagle udaję, że coś mi się przypomniało. Wstaję i idę po aparat. Tato, słuchaj idziemy z ekipą lasem aby dostać się nad jezioro i słyszę nagle odgłos dzięcioła walącego w drzewo w poszukiwaniu robaków. Wyciągam aparat bo z daleka to nic nie widać, I takie zdjęcie zrobiłem
#f1