@Inispirion: Oczywiście że dają, ale do pewnego momentu. Jeżeli ich brak prowadzi do niemożności zaspokojenia podstawowych potrzeb egzystencjalnych, przypływ pieniędzy potrafi dać szczęście. Od pewnego poziomu naszej zamożności, kumulacja pieniędzy już nie sprawia większej przyjemności.
Od 2 tygodni #!$%@? się młotkiem po lewej stronie mordy żeby zobaczyć czy bonesmashing działa. I działa. Tylko uważajcie bo ja trochę przesadziłem i czekam aż opuchlizna zejdzie ale pozatym gites #przegryw
@Ranger: Daję je zawsze wtedy, kiedy zostaję obsłużony w należyty sposób. Zwracam też uwagę na to, czy serwis jest doliczany na rachunku z automatu - niektóre restauracje, najczęściej za granicą tak mają.
Daily reminder o tym, że kobieta was wyśmieje, jeśli mieszkacie z mamą, ale nie będzie miała problemu pójść do łóżka z facetem, który mieszka z żoną. #przegryw
@sxldsxxl: Mężczyzna mieszkający z mamą nie jest atrakcyjny - świadczy to o jego nieporadności. Mężczyzna mieszkający z żoną jest atrakcyjny (przynajmniej teoretycznie) ponieważ fakt że ma żonę, może świadczyć o tym, że potencjalnie jest dobrą partią, bo jakaś inna kobieta postanowiła związać się z nim na resztę życia, i nie widziała ku temu większych przeciwskazań - można powiedzieć "sprawdzony produkt"
Potęga wolnego rynku na rynku deweloperskim. 0 infrastruktury, 0 szkół, 0 przedszkoli - plan PRL'owskich osiedli wygląda w porównaniu do obecnego jakby przywedrował ze Star Treka
@herbatananoc: Nie ma co obwiniać deweloperów, to są prywatne przedsiębiorstwa, a ich celem jest maksymalizacja swoich zysków. Jak mówisz - trzeba rozliczać z tego nietykalne samorządy.
@bartbartz: Dlatego obecne prawo nakazuje budowę 1,6 miejsca postojowego na jedno mieszkanie - w hali garażowej, czy pod blokiem. W nowych nieruchomościach praktycznie zawsze masz możliwość kupienia 2 miejsc postojowych.
@siadaj_Kulson: Tak, ale jeżeli tereny na obrzeżach miast są sprzedawane przez samorządy (nawet wielu różnym deweloperom, wiele różnych budynków, pojedynczych czy nie) miasto może przewidzieć jaka zabudowa tam powstanie, wiadomo że blokowiska. W takim przypadku, jak zarabiają na sprzedawanych terenach, mogą zarezerwować część powierzchni na infrastrukturę drogową, a następnie wybudować ją za część pieniędzy pochodzących ze sprzedaży gruntów. Wiadomo że to opisałem to bardzo prosto, ale mniej więcej tak to
@dwa_szopy: Nie jest tak, urzędnicy sami starają się wycisnąć z terenów jak najwięcej pieniędzy sprzedając je, bez najmniejszych planów postawienia tam odpowiedniej drogi. W moim mieście, a jest spore, wszystkie stare blokowiska są ze sobą połączone głównymi miejskimi arteriami. Problem w tym że takie arterie zostały wybudowane właśnie za komuny, od tamtego czasu nie powstała żadna nowa inwestycja tej wielkości, pomimo, że ilość bloków i zabudowanych terenów zwiększyła się kilkukrotnie.
@bartbartz: Dobrze, może być tak, że faktycznie miejsca parkingowe to realny problem, którego ja osobiście nie odczuwam. Jeżeli społeczeństwo go odczuwa, prawo budowlane mogłoby wymagać nawet 10 miejsc postojowych na jedno mieszkanie, ale decyzyjność leży po stronie rządzących - i tu wracamy do punktu wyjścia - podejmowane decyzje i planowanie są na złym poziomie
źródło: comment_1643959950NTrhaCNURjOUuW3AJREyN1.jpg
Pobierz