observer wymiata, duzo lepsza gra niz layers of fear. o ile tam nie bylo czuc fabuly a straszaki byly czeste i pomyslowe to tutaj jest jeszcze bardziej upiornie ale z duzym naciskiem na fabule i dialogi. oczywiscie obecnosc rutgera hauera podnosci cale doswiadczenie na kolejny poziom i jeszcze bardziej przybliza observera do filmu z gatunku cyberpunk. nie do podrobienia jest cala ta wbitka w postac detektywa rozpracowujacego skomplikowana sprawe i balansujacego na
@Vigorowicz Klimat niesamowity i te stare polskie sprzęty gospodarstwa domowego, prawdziwe meble jakie moi rodzice mięli :) Kuchenka gazowa i inne sprzęty są prawdziwe. Super gra. Mam na pc.
@Hipokryzja_Wykopu: te sekwencje z odjazdami byly dla mnie jedna z glownych atrakcji, w nich bylo najwiecej elementu horroru. to sa bardziej surrealistyczne i abstrakcyjne fragmenty gry. wedlug mnie jest dobra proporcja miedzy tymi wykreconymi fragmentami i klasycznym gameplayem z zagadkami, eksploracja i dialogami. po pierwszej sesji bylem zaintrygowany ale mialem obawy, ze calosc moze rozczarowac. dla mnie calosc jest elegancka, razem z zakonczeniem.
Jak ktoś lubi rape&revenge to tu jest całkiem ciekawe podejście. Stylówa na neonowe disco mtv, brutalne i krwawe jak s--------n i całkiem sporo ostrego humoru (typu koleś wyjmujący sobie przez 2 minuty szkło z nogi, oczywiście wszystko pokazane xD)
@BrakPomysluNaNick: Inne r&r, ale stylówa jest znacznie odmienna. Albo oba filmy SC Zahlera, "Bone Tomahawk" i "Brawl in Cell Block 99" - podobne inspiracje girndhousem.
Komentarz usunięty przez moderatora