Na miejscu tego typka bym był #!$%@? że ktoś szpera po rzeczach nawet jak to moja dziewczyna i jeszcze jak na dodatek będzie chwalić się że znalazła prezent... Ważniejsza od tego prezentu jest chyba atencja tego dzbana xD #gownowpis
Wczoraj mój WUJA przeszedł samego siebie pod względem januszowego "biznesu" z oknami. Generalnie chciał na lato wymienić okna w kuchni bo już były dość stare i ledwo co się otwierały. No i dzwoni wczoraj wieczorem do mojego taty żeby przyjechał pod pretekstem położenia płytek w łazience i przy okazji pokaże mu nowe okna. Mój tata nie przepada za nim i niechętnie się zgodził ale dawno się z siostrą (żona janusza) nie widział
Od pewnego czasu mam dość swojej pracy, szczególnie mojego przełożonego który jest leniem i codziennie wychodzi sobie z pracy na 2-3h... Na początku roku dostałem "awans" i zacząłem dodatkowo uczyć się tego co robi mój przełożony. Najgorsze w tym wszystkim jest to że uczył mnie może z tydzień i od tego momentu sam muszę robić większość rzeczy plus jeszcze moje stare obowiązki. Ostatnio rozmawiałem z szefem i powiedziałem że to nie jest
@Hgfyz: O #!$%@?, tego się nie spodziewałem, BARDZO ciekawa mechanika, chociaż raczej mocno nie na rękę... 6/6 za 7 many i przeciwnik ma 2 tury? Co prawda pozwala przygotować jakieś OTK, ale o ile dożyjemy swoich 2 tur.
EDIT: Btw to art KOZACKI. :D Jedna z najładniejszych kart w HS ever tak na oko.
Tak myślałem sobie na temat tego siłowania na rękę między beerusem a quitela. A co jeśli quitela oszukiwał i wykorzystał jednego ze swoich zawodników z turnieju? Dokladnie chodzi mi o tego niewidocznego robaka i jezeli jest zdolny do podnoszenia ciężaru kilkukrotnie większego od swojej masy tak jak mrówki. To quitela mógł go miec na ręku podczas siłownia i dzięki czemu wygrał z beerusem. #dragonball