Czytam na mirko posty oburzonych tuskoidów, że 5 posłów partii Zandberga ma zamiar głosować przeciwko wotum zaufania dla rządu. Są w opozycji od listopada 2024, nie mają żadnych zobowiązań wobec tego rządu który ma bez nich stabilną większość, więc co w tym dziwnego? Płaczecie, że to głupie i pewnie agent pisu bo to doprowadzi do rządu PIS-Konfederacja. To ja się pytam czy w takim razie Tusk, który sam tego głosowania chciał jest
Zróbmy eksperyment myślowy, że Razem w ogóle nie istnieje
A ja pokuszę się na odpowiedź na ten eksperyment, bo widzę że kolega to trochę olał - może mielibyśmy jakiekolwiek szanse na jedną partię lewicową, która nie obija się o próg i w zasadzie to g---o ma do powiedzenia w każdym rządzie, jaki by nie
@aei9077: Konferderacja w pierwszych wyborach w jakich startowała też nie biła rekordów, a nie jest i nigdy nie był to monolit.
Patrząc się na wyniki połączonych partii lewicy, 8,6% to nie odbiega mocno od tego co teraz kandydaci zebrali podczas wyborów prezydenckich. Tutaj nie masz głosów "straconych" na mniejszego kandydata, a gdy twarz twojej partii nie jest w stanie przebić się przez próg to powodzenia w przekraczaniu progu w wyborach
źródło: image
PobierzA ja pokuszę się na odpowiedź na ten eksperyment, bo widzę że kolega to trochę olał - może mielibyśmy jakiekolwiek szanse na jedną partię lewicową, która nie obija się o próg i w zasadzie to g---o ma do powiedzenia w każdym rządzie, jaki by nie
Patrząc się na wyniki połączonych partii lewicy, 8,6% to nie odbiega mocno od tego co teraz kandydaci zebrali podczas wyborów prezydenckich. Tutaj nie masz głosów "straconych" na mniejszego kandydata, a gdy twarz twojej partii nie jest w stanie przebić się przez próg to powodzenia w przekraczaniu progu w wyborach