@Blezio2: właściwie to pierwszy raz się tam taka patologia odjaniepawle i doszło do połączenia tych dwóch jednostek. Trochę beka bo niby hehe normalna rodzina, a tu proszę. Wszystkiego się można spodziewać.

@Kotniepies: też co raz mocniej dojrzewa we mnie to przekonanie. Najgorzej że jestem spaczona i nie ogarniam, kiedy ktoś już przesadza, a jeszcze nie

@Blezio2: koniec współuzależnienia, jakieś poradniki w internecie, mam też jakieś książeczki z 12 krokami al-anon. No i chcę w końcu podejść do terapii na serio.

@BajerOp: Dzięki! Już poprawiam. Dzisiaj mimo wszystko trochę emocji, a w takich momentach totalnie szwankuje mi głowa.

@JusTQL: Wiem, ja nie mieszkam w swoim rodzinnym domu. Nie wiedziałabym o sytuacji, gdyby nie moja babcia. Starałam się chodzić na grupy dla współuzależnionych, bo bardzo pomagają mi się uporać z wieloma różnymi stanami (leczyłam się na bezsenność i stany depresyjne) i po prostu podnoszą mnie na duchu. Co do terapii dda, to w pełni jej jeszcze nie zaczęłam, ale jak gadałam z terapeutką, to nie miała nic przeciwko.

@Blezio2: sorki memorki ale nie mogę zdradzać szczegółów spotkań :D ale jest podobnie

@JusTQL: dzięki wielkie!

@Robocovo chciałabym :3

@SirDancealot odblokuj wiadomości

@maciej__ za bardzo się starasz.