Wyjazd Józefa Piłsudskiego z Warszawy do Sulejówka, na tylnym siedzeniu samochodu siedzą: Józef Piłsudski, mjr Konrad Zembrzuski (z prawej) i pies "Pies". Na szczególną uwagę zasługuje ten ostatni ( ͡°͜ʖ͡°)
Chociaż wabił się nieco specyficznie nie był byle jakim psem, ten owczarek niemiecki był specjalnie przeszkolony w celu pilnowania dokumentów ponadto stale przebywał w gabinecie marszałka tworząc dodatkową "ochronę" w wolnych chwilach "Pies" był pupilkiem córek
Nauczycielka pyta kim były dziadkowie uczniów podczas 2WW: - Aga? - Aga: moja babcia była lekarką - ratowała życie żołnierzy - Piotrek? - Piotrek: mój dziadek był w AK. - Pięknie.. A ty Hans? - Hans: mmm... mmm.... mój dziadek był elektrykiem! - Dlaczego Hans? - Mmmmm ... miał na kasku 2 błyskawicy - co oznacza pracę pod wysokim napięciem.... ( ͡°͜ʖ͡°)