Go_Ha
  • 9
Jestem świeżo po seansie filmu "To" na podstawie powieści S.Kinga i powiem szczerze, że jak zaczęły się napisy końcowe i światło na sali się zapaliło to przez moment miałem ochotę zacząć klaskać i czuję, że nie ja jedyny. Przeczytałem książkę i wiedziałem, że dzieje się w dwóch częściach: gdy bohaterzy są jeszcze dziećmi oraz po latach, gdy już jako dorośli muszą się zmierzyć z koszmarem z dzieciństwa. Obawiałem się, że film pójdzie
źródło: comment_R6SLTtcAWEFtRENzLsOpkcQ9v2Pvgtyb.jpg
bylejaka
  • 2
@Go_Ha: Byliśmy wczoraj w kinie, jak zaczeły się napisy, to na sali była taka cisza, że słychac było pana w reżyserce, czy jak to się tam nazywa, wszyscy wciśnięci w fotel, nawet osoby, które nie lubią horrorów i ogólnie unikają ich oglądania, po tym seansie, byli wstrząśnięci i mówili, że był dobry i klimatyczny. Jak dla nas 9/10 :)

Osiągnięcia