Powiedzcie prawdę! Wstyd wam się przyznać, że uwierzyliście w bajkę o "zabójczym wirusie" i teraz, żeby nie wyjść na idiotów drążycie temat i szczekacie na wszystkich i nazywacie "foliarzami" (o ironio) każdego, kto podważa waszą "wiarę" prawda? Nie musicie odpowiadać, wiem że to prawda. A wiecie skąd wiem? Bo żyję w kraju, w którym od początku położono lachę na tego wirusa, a propagandę o nim użyto tylko i wyłącznie do eutanazji starych
- 0
Gdzie jest zielonka, z którą miałem dyskusję pare tygodni temu na temat ideologi lgbt? Chciałbym wrócić do tematu, a z tego co zobaczyłem nasza konwersacja została perfidnie usunięta "wolność słowa" twoja mać....
- 1457
Tak wyglądała sytuacja z koronawirusem po otwarciu szkół w Izraelu - zobaczymy jak będzie u nas
#infog #ciekawostki #koronawirus #szkola #covid19stats #zdrowie #polska
#infog #ciekawostki #koronawirus #szkola #covid19stats #zdrowie #polska
- 15
A zachorowania na sraczkę też tak rzetelnie śledzicie? Bo z tego co zdążyłem zauważyć śmiertelność na tym samym poziomie. Ale nie przejmujcie się, jak w końcu poczujecie po kieszeniach i jednocześnie zrobią wam kolejny lockdown z waszej inicjatywy, to zobaczcie jak wam się szybciutko ta paranoja znudzi.
- 0
Nikt nie ma nic przeciwko osobom homoseksualnym, chodzi o pedałów i geji.
Chodzi o dyskrecję. Naprzykład: Idąc po ulicy, nie jestem w stanie stwierdzić, czy jakaś dziewczyna jest "zajęta" przez jakiegoś faceta czy nie, ponieważ się z tym nie obnosi, a żeby się dowiedzieć muszę sam zapytać. Może się okazać, że jest lesbijką, że już ma "kogoś", że jest wolna, że to nawet transwescyta, bądź po prostu jest niezainteresowana.
Nikt nie robi jakichś specjalnych parad za to, że jestem "normalny" (nikt nie jest normalny). "Oni", czyli pedały, geje i "z-boczeńce" się z tym Obnoszą i domagają się specjalnych praw. Niektórzy nawet nie realizują w swoim prywatnym życiu postawy, którą reprezentują w życiu publicznym i działają z intencją demoralizacji społeczeństwa w formie agenturalnej by osłabić i podzielić cały naród. Homoseksualiści nie mają się czego obawiać bo z regóły zachowują się "normalnie", chyba że trafisz z nimi na imprezę, wtedy naturalne, że próbują swoich "sił". Każdy jest wolnym człowiekiem, lecz wolność twojej pięści kończy się na czubku mojego nosa.
Moja opinia jest taka, że im więcej homoseksualistów, tym więcej mam kobiet do wzięcia i mam coraz mniejszą konkurencję. Same plusy ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Zaś pedały i zboczeńce tworzą parady, ubierają się w chorę, obrzydzające ludziom widok ubrania, pradują z dildosami na czołach. Żądają specjalnych praw, mimo iż każdy wobec prawa POWINIEN BYĆ RÓWNY, pod pretekstem wizyty chorego w szpitalu próbują wepchać ustawę, żę małżeństwo, dzięki któremu owocem jest dziecko, może miec miejsce w związkach homo. Jest to zmiana definicji, która niesie za sobą ogromne konsekwencje. Ale jeśli się powie "A", trzeba powiedzieć jeszcze "B". Jeśli uda im się przepchać tą ustawę, będą dążyć przepchania ustawy do adobcji dzieci, co rodzi straszne szkody dzieciom (rówieśnicy są bezlitośni). Później pojawią się pedofile, za nimi zoofile etc. etc. spirala się będzie kręcić. Nienawiść normalnych ludzi, do odmieńców którzy są ułamkiem procenta populacji, będzie się zwiększać. Będzie powstawać "dyskryminacja", z którą rząd będzie dzielnie walczył, poprzez edukację. Będą musieli indoktrynować dzieci już od najmłodszych lat, by walczyć z wszelkim przejawem "dyskryminacji", czyli zazwyczaj wytykaniu przez rówieśników za "ojców pedałów" przypominam, że mamy tu do czynienia jedynie z promilami społeczeństwa. W końcu każde zboczenie zostanie klasą uprzywilejowaną ze specjalnym traktowaniem i coraz większą ilością praw w ramach "protekcji uciśnionych", a wszelkie przejawy buntu będą rygorystycznie tłumione i piętnowane, z prześladowaniem włącznie. Ludzie widząc korzyść w przywilejach, będą próbować "zbaczać" by uzyskać korzyść. Liczba "zboczeńców" w kraju atakowanym będzie dramatycznie rosnąć, a społeczeństwo ogółem będzie coraz bardziej demoralizowane, osłabiane i dzielone, NARAŻAJĄC JE NA ATAKI
Chodzi o dyskrecję. Naprzykład: Idąc po ulicy, nie jestem w stanie stwierdzić, czy jakaś dziewczyna jest "zajęta" przez jakiegoś faceta czy nie, ponieważ się z tym nie obnosi, a żeby się dowiedzieć muszę sam zapytać. Może się okazać, że jest lesbijką, że już ma "kogoś", że jest wolna, że to nawet transwescyta, bądź po prostu jest niezainteresowana.
Nikt nie robi jakichś specjalnych parad za to, że jestem "normalny" (nikt nie jest normalny). "Oni", czyli pedały, geje i "z-boczeńce" się z tym Obnoszą i domagają się specjalnych praw. Niektórzy nawet nie realizują w swoim prywatnym życiu postawy, którą reprezentują w życiu publicznym i działają z intencją demoralizacji społeczeństwa w formie agenturalnej by osłabić i podzielić cały naród. Homoseksualiści nie mają się czego obawiać bo z regóły zachowują się "normalnie", chyba że trafisz z nimi na imprezę, wtedy naturalne, że próbują swoich "sił". Każdy jest wolnym człowiekiem, lecz wolność twojej pięści kończy się na czubku mojego nosa.
Moja opinia jest taka, że im więcej homoseksualistów, tym więcej mam kobiet do wzięcia i mam coraz mniejszą konkurencję. Same plusy ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Zaś pedały i zboczeńce tworzą parady, ubierają się w chorę, obrzydzające ludziom widok ubrania, pradują z dildosami na czołach. Żądają specjalnych praw, mimo iż każdy wobec prawa POWINIEN BYĆ RÓWNY, pod pretekstem wizyty chorego w szpitalu próbują wepchać ustawę, żę małżeństwo, dzięki któremu owocem jest dziecko, może miec miejsce w związkach homo. Jest to zmiana definicji, która niesie za sobą ogromne konsekwencje. Ale jeśli się powie "A", trzeba powiedzieć jeszcze "B". Jeśli uda im się przepchać tą ustawę, będą dążyć przepchania ustawy do adobcji dzieci, co rodzi straszne szkody dzieciom (rówieśnicy są bezlitośni). Później pojawią się pedofile, za nimi zoofile etc. etc. spirala się będzie kręcić. Nienawiść normalnych ludzi, do odmieńców którzy są ułamkiem procenta populacji, będzie się zwiększać. Będzie powstawać "dyskryminacja", z którą rząd będzie dzielnie walczył, poprzez edukację. Będą musieli indoktrynować dzieci już od najmłodszych lat, by walczyć z wszelkim przejawem "dyskryminacji", czyli zazwyczaj wytykaniu przez rówieśników za "ojców pedałów" przypominam, że mamy tu do czynienia jedynie z promilami społeczeństwa. W końcu każde zboczenie zostanie klasą uprzywilejowaną ze specjalnym traktowaniem i coraz większą ilością praw w ramach "protekcji uciśnionych", a wszelkie przejawy buntu będą rygorystycznie tłumione i piętnowane, z prześladowaniem włącznie. Ludzie widząc korzyść w przywilejach, będą próbować "zbaczać" by uzyskać korzyść. Liczba "zboczeńców" w kraju atakowanym będzie dramatycznie rosnąć, a społeczeństwo ogółem będzie coraz bardziej demoralizowane, osłabiane i dzielone, NARAŻAJĄC JE NA ATAKI
- 0
@Kamka96 Takie rzeczy można zobaczyć szczególnie u osób lgbt, bo jest to ideologia, a nie orientacja seksualna. Normalny homoseksualista nie potrzebuje żadnych organizacji, by żyć normalnie, a fakt bycia jej członkiem świadczy o chęci czerpania korzyści, (co nawet szkodzi normalnym homo) tak jak człowiek wierzący w Boga nie potrzebuje do tego kościoła.
Odbije piłeczkę, co jest takiego specjalnego w tym zboczeniu, że musi ono być stawiane na piedestale, tęczowe flagi mają
Odbije piłeczkę, co jest takiego specjalnego w tym zboczeniu, że musi ono być stawiane na piedestale, tęczowe flagi mają
- Prawdziwie Polszka władza to ta, która bez wachania uzbroji swój naród.
#szwecja