Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę. To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć. Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
Wiecie co, chyba zbyt surowo oceniliśmy Wybrańca - geny genami, ale jak miał się uratować od alkoholizmu w szkole, gdzie wyciągasz nauczyciela na libację z gajowym mówiąc coś mniej więcej w stylu "Ze mną się nie napijesz?" xD
Dylemat Snape'a - kiedy uczeń uratował innemu życie stosując wiedzę z lekcji eliksirów i zasługuje na 1000 punktów, ale to przeklęty Potter i jego rudy przydupas, więc najchętniej dałbyś im szlaban dla zasady xD
Rudy to jednak ma pecha: Grint świetnia zagrał bycie pod, nomen omen, wpływem amortencji, to musiał go Radcliffe przyćmić 5 minut później przy felixie xD
W gazecie Hermiony była informacja o kolejnym zaginięciu, a zaginioną osobą był nikt inny jak pani Bones, która uczestniczyła w przesłuchaniu Harry'ego i była, o dziwo, uczciwa ( ͡º͜ʖ͡º)
Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę. To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć. Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
R.A.B.
#harrypotter