Boję się, że kiedyś coś mi nie wyjdzie i będę zmuszona wrócić do mojej rodzinnej miejscowości. Wtedy zostałabym prawdziwym piwniczakiem, bo nie mam tam żadnych znajomych, pewnie zaczęłabym pracować w żabce, a po kilku latach fermentacji stwierdziła, że Carlos Ruiz Zafon to jestak taki spoko gość i tak pisze głęboko
#gownowpis
#gownowpis
Jak mnie w-------ą Ci studenci to ja nawet nie... Ten gatunek studentów, których nazywam "styczniowymi męczennikami". To Ci Wasi znajomi, których no nie ma c---a, żebyście wyciągnęli w styczniu z domu choćby na godzinę. Na pewno to znacie.
- Ziomek, p--o w poniedziałek?
- Stary, ja mam egzamin za tydzień! Muszę się uczyć!
W ciągu całej reszty roku, kamuflują się i zachowują jak normalny członek społeczeństwa. Ale magiczne słowo SESJA, sprawia, że
- Ziomek, p--o w poniedziałek?
- Stary, ja mam egzamin za tydzień! Muszę się uczyć!
W ciągu całej reszty roku, kamuflują się i zachowują jak normalny członek społeczeństwa. Ale magiczne słowo SESJA, sprawia, że
@lukaschels: Ja myślę, że kluczem jest nie tyle systematyczność co po prostu zdrowe podejście. Nie powiem, żeby moje studia zasypywały mnie materiałem, ale jestem sobie w stanie zorganizować czas tak, żeby i mieć czas na n---------e sesji i mieć czas na przyjemności. A nie nagle na cały miesiąc okopywać się w notatkach z czego c--j wychodzi.
Pierwszy wpis na mirko, ale jesst ku temu okazja :D Pijcie ze mno kompot mirki, dzisiaj ostatni dzień w pracy. Od lipca z-----------m na magazynie jak parowóz, żeby zarobić sobie na kompa i ta chwila nadchodzi :D Teraz studbaza już na spokojnie.
Przy okazji...jest jakiś kochany IT mirek, który rozpisałby mi części, które powinienem zamówić, żeby skręcić zajebistego gamingowego kompa?
Budżet to około 5000 szekli, może więcej.
Jeszcze nie umiem w tagi
Przy okazji...jest jakiś kochany IT mirek, który rozpisałby mi części, które powinienem zamówić, żeby skręcić zajebistego gamingowego kompa?
Budżet to około 5000 szekli, może więcej.
Jeszcze nie umiem w tagi
Mireczki, jutro ewakuuję się z friendzona. Zapowiedziałem swojej przyjaciółce, że jutro poważnie rozmawiamy. Zachowujemy się jak para, mówimy rzeczy, których znajomi sobie nie mówią, spędzamy razem nieprzyzwoite ilości czasu. Tylko się nie całujemy, nie uprawiamy seksu i nie kupuję jej kwiatów.
W te albo we wte, albo będzie moją kobietą, albo się rozchodzimy każdy w swoją stronę, bo tak się nie da k---a żyć. Trzymajcie kciuki. Muszę wiedzieć, na czym stoję.
Nie wiem czemu to tu piszę, chyba nie za bardzo mam komu powiedzieć. Jeśli kogoś interesuje rezultat, plusujta, zawołam w weekend.
#zwiazki #s--s #przyjazn #friendzone
Kliknij