@DobryMaron: XD? To teraz wyobraźmy sobie sytuację za kilka lat jak to dziecko będzie już wielku 10+ lat i rówieśnicy będą go tyrać (a nie oszukujmy się - będą), że matka jego się puszcza, że jest efektem wpadki itd itd. No rzeczywiście. Głównym targetem tego będzie nitro.
@DobryMaron: jak pisałem wyżej ja absolutnie nie wybielam zyniaka czy coś. Nie mam nic przeciwko rozliczaniu nitro (nawet na drodze sądowej) za to jak obrażał te dzieci na kamerkach, za to jak p-------ł coś, że jest ruskiem, że Polskę kacapy powinni najechać czy co on tam p-------ł. Po prostu uważam, że ten konkretny wątek zaszedł za daleko...
@joseone: zdecydowanie walkę o miano największego przegrywa świata freakfightów bym chciał zobaczyć. Co Jaca nam może więcej dać? XD Kolejny list przeczyta
@miauczar: Jacę zastąpisz spokojnie. Jest wiele "ciekawszych" person w tej federacji z dymogennym potencjałem. To co robi Jaca jest powoli już nudne. Ciągle to samo... Już bardziej mi się dzisaj występ roksysyna na początku podobał i jego pajacowanie. Z drugiej strony duet Huberta i zwyrola to moim zdaniem top jeśli chodzi o wszystkie federacje. Fajnie się ich ogląda.
@pomywacz: jacy uczestnicy tacy cage xd Marcoń gubiący się w zeznaniach, Polak grający ofiarę i ta trzecia typiara bez jakiekolwiek interesującej osobowości. Jak to tak dalej pójdzie to faktycznie ten rok i może następny i freaki się zwiną.
@ElementalX7: Pierwszy z brzegu przykład (a freakfighty jeszcze istnieją) - Adrian Polak. Szuka atencji gdzie tylko się da jak konflikt z ferrarim ucichł.
Przecież szpilka tak robił nawet w boksie zawodowym i to był jego problem.
@krzysiek944: that's my point. Nic się nie zmienił. Dalej walczy tak jak walczył i dodatkowo zmienił formułę (w tym rękawice). W rewanżu EZ Clap dla Denisa :)
@DobryMaron: XD? To teraz wyobraźmy sobie sytuację za kilka lat jak to dziecko będzie już wielku 10+ lat i rówieśnicy będą go tyrać (a nie oszukujmy się - będą), że matka jego się puszcza, że jest efektem wpadki itd itd. No rzeczywiście. Głównym targetem tego będzie nitro.