@AnonimoweMirkoWyznania: ja p------e mirasy co wy się tak spinacie o te życie xD z jedną źle ciekawe jakby było z tamtą ble ble... chcesz to ją weź p--------j obecną tylko licz się z konsekwencjami. Kup pół litra wypij do lustra przemyśl sprawę i działaj w jedna czy w drugą stronę a nie pytasz się ludzi co masz robić
Ale schorzeń czy zaburzeń charakteru? Jeśli to choroba czyli dysfunkcja mózgu to psychiatra dobierze ci leki. Jeśli problemy natury jakiejś traumatycznej to jest to do przejścia za frajer
@sznapi: sam sobie odpowiedziałeś co ci pomaga. Znajdziesz drugą pracę bedzie lepiej. Idź z nimi na browara pogadaj z ludźmi. Z traumami to jest tak że psychoterapia nie działa sama w sobie tylko terapeuta naprowadza cię na twoje problemy żebyś uświadomił sobie ich źródło i przeżywał zwiazane z nimi emocje które muszą znaleźć ujście. Koniec końców wszystko robisz sam a kolo zgarnia kasę :)
@sznapi: np masz powiedzmy fobie społeczną przez lęk przed odrzuceniem bo cię kopali w podstawówce. Trzeba się postawić tamtym lękom z przeszłości a nie zwalczać skutki teraźniejsze
Ja jak się przyjąłem do miszelinka 10 lat temu to miałem coś takiego jak ty teraz około roku j-----a tam miałem najtrudniejszy chyba okres z życiu :D ale przez te jeby i wrzucenie na głeboką wodę wyrobiłem sobie psychikę. No innej drogi nie ma niż przez mękę zdaje się :3
@sznapi: Taki proces trwa i to nie miesiąc. Im więcej barier przekroczysz tym bardziej komfort twojego życia wzrośnie. Sam wiem że to trudne w chooj bo mi zajęło poukładanie sobie systemu wartości kilka lat. Tylko trzeba czasami dosłownie się zmusić do zrobienia kolejnego kroku bo jak stoisz w miejscu to nie tylko stoisz ale i się zapadasz powolutku w gunwo zwane przegrywem
@sznapi: Taki świat patusy są wszedzie i wszedzie znajdzie się ktoś kto lubi po kimś pojeździć żeby poczuć się lepiej. Kiedyś też myślałem o terapii ale zagryzłem ząbki i teraz nie żałuję decyzji bo w--------m kasę w błoto. Może tobie akurat to pomoże. Cienie przegrywu będą zawsze zależy tylko jak sobie z nimi radzisz. Ja jak mam gorszy dzień to idę do kumpla pogadać albo w nocy na skandę p-------e