Wczoraj zostałem zaatakowany przez napastnika z maczetą
Sam do końca nie wierzę w to co się stało, więc nie zdziwię się jeżeli Wy nie uwierzycie.
Ale od początku:
Ja i mój team (2 gości po 40) mieliśmy pojechać do domu klienta i zmienić mechanizm w oknie. Na „budowę” przyjechaliśmy około 10, okolice Brixton, Londyn. Mieliśmy problemy ze zmianą całego mechanizmu, więc spakowaliśmy się i mieliśmy zamiar pojechać do fabryki aby oni to zrobili. Pożegnaliśmy się z klientem i pozostało czekać na telefon od menagerki (potwierdzenie że możemy odwieźć skrzydło do fabryki). Jednak menagerka wysłała nową instrukcję instalacji która miała pomóc w problemie. Nie chcieliśmy wchodzić na budowę, więc postanowiliśmy spróbować podmiany na ulicy za autem. Pomiędzy naszym „vanem” a mazdą z tyłu było wystarczająco miejsca. We trójkę staliśmy na ulicy (auto było zaparkowane na ulicy, równolegle do chodnika). Co chwilę przejeżdżały obok nas auta, norma. W którymś momencie wyjąłem z boku auta szlifierkę kątową i stałem na ulicy z tyłu vana. Zauważyłem nadjeżdżające dwa skutery więc schowałem się za autem gdzie była reszta mojego teamu.
Sam do końca nie wierzę w to co się stało, więc nie zdziwię się jeżeli Wy nie uwierzycie.
Ale od początku:
Ja i mój team (2 gości po 40) mieliśmy pojechać do domu klienta i zmienić mechanizm w oknie. Na „budowę” przyjechaliśmy około 10, okolice Brixton, Londyn. Mieliśmy problemy ze zmianą całego mechanizmu, więc spakowaliśmy się i mieliśmy zamiar pojechać do fabryki aby oni to zrobili. Pożegnaliśmy się z klientem i pozostało czekać na telefon od menagerki (potwierdzenie że możemy odwieźć skrzydło do fabryki). Jednak menagerka wysłała nową instrukcję instalacji która miała pomóc w problemie. Nie chcieliśmy wchodzić na budowę, więc postanowiliśmy spróbować podmiany na ulicy za autem. Pomiędzy naszym „vanem” a mazdą z tyłu było wystarczająco miejsca. We trójkę staliśmy na ulicy (auto było zaparkowane na ulicy, równolegle do chodnika). Co chwilę przejeżdżały obok nas auta, norma. W którymś momencie wyjąłem z boku auta szlifierkę kątową i stałem na ulicy z tyłu vana. Zauważyłem nadjeżdżające dwa skutery więc schowałem się za autem gdzie była reszta mojego teamu.
#ukraina #wojna #rosja