Jestem programistą, od 15 lat w zawodzie. Niedawno straciłem robotę, bo główny klient firmy, z którą miałem kontrakt nagle zerwał współpracę. Ogólnie to żaden problem, na LinkedIn dostaję tygodniowo tyle ofert, że mogę przebierać jak w ulęgałkach xD Już jestem umówiony na 3 rozmowy rekrutacyjne.
Ale nie o tym chciałem opowiedzieć. Tak się składa, że mam trochę nadgorliwą mamę i jak się dowiedziała, że straciłem pracę, to skontaktowała się
Ostatnio spędziłem kilka dni u rodziców (24-27.12, 1-3.01). Ciągle truli mi dupę, że nie mam dziewczyny i powinienem się za jakąś obejrzeć. Nawet życzenia wigilijne tego dotyczyły. Rodzice nie zdają sobie sprawy, jak wygląda obecnie rynek matrymonialny. Żyją jakimiś bajeczkami z lat '70, w których kierowca autobusu miejskiego uczący się w technikum dla dorosłych wyrwał studentkę biologii.
Za komuny, w latach dziewięćdziesiątych, czy nawet w latach dwutysięcznych było zupełnie inaczej niż teraz. Wydaje
@wyjzprz2: ok, a teraz pytanie. Masz zamiar zmienić swoją obecną sytuację? Czy dalej będziesz usprawiedliwiał swoje niepowodzenia tym co napisałeś? Uważasz że twoje użalanie się nad sobą jest tym co laski uważają za atrakcyjne?
Jestem programistą, od 15 lat w zawodzie. Niedawno straciłem robotę, bo główny klient firmy, z którą miałem kontrakt nagle zerwał współpracę. Ogólnie to żaden problem, na LinkedIn dostaję tygodniowo tyle ofert, że mogę przebierać jak w ulęgałkach xD Już jestem umówiony na 3 rozmowy rekrutacyjne.
Ale nie o tym chciałem opowiedzieć. Tak się składa, że mam trochę nadgorliwą mamę i jak się dowiedziała, że straciłem pracę, to skontaktowała się
źródło: comment_1611079294NwCqAiBUoyMkeGZqHumxKy.jpg
Pobierz