Karakalla, jeden z najbardziej okrutnych i krwawych cesarzy w historii Rzymu, próbował za wszelką cenę upodobnić do wielkiego wodza macedońskiego – Aleksandra Wielkiego. Naśladował go dosłownie we wszystkim: ubiorze czy stylu walki.
To uwielbienie cesarza spotykało się je dnak z prześmiewczymi reakcjami mieszkańców Aleksandrii. Pewnego razu Karakalla wezwał młodzieńców z miasta, by stawili się za murami – spośród nich bowiem chciał wybrać najokazalszych mężczyzn i włączyć do swojej falangi.