#anonimowemirkowyznania Mireczki nie pochwalę się ze swojego oficjalnego konta, bo to jednak trochę patologia co robię. Na #tinder gadałem sporo z różnymi różowymi paskami, ale z trzema jakoś tak bardziej. Wyszło, że jedna sama zaproponowała, a dwóm ja zaproponowałem spotkanie, bo nie wiedziałem którą wybrać. Problem w tym, że jedna mieszka na górnym śląsku, ja w Opolu, druga też gdzieś na górnym, a trzecia w moim mieście. Spotkanie z pierwszą
Którą wybrać?
jedynka3.4% (6)
dwójka10.9% (19)
przetestuj wszystkie i wtedy podejmij decyzje85.7% (150)
@AnonimoweMirkoWyznania: Mam podobny problem z tym testowaniem. Trochę źle się z tym czuję, ale wierzę, że za którymś razem może po prostu poczuję to coś i przymknę oko na jakieś "ale" rodzące się w mojej głowie. Wtedy etap testowania zniknie. :)
@Moni22w: Myślę, że to nie jest jeszcze działanie na 2 fronty. Dopiero poznajesz człowieka, nie możesz od razu założyć, że po jednym spotkaniu będzie coś więcej: to takie luźne wybadanie gruntu i druga strona może mieć podobnie. Ale rozumiem w 100% Twoje obawy. To trochę jak w PRL: masz tylko czarną herbatę na półce, to ją bierzesz, teraz zaś możesz decydować: zielona, biała, yerba, sancha. To bywa zgubne, taka różnorodność,
@Fasho77: Myślę, że da się ugrać coś całkiem wartościowego na Tinderze, tylko trzeba robić dość mocną selekcję, próbować i próbować, czyli mieć pokłady cierpliwości i dystansu do ewentualnych porażek intuicji.
#anonimowemirkowyznania Na początku tego miesiąca sparowało mnie na #tinder z ciekawą dziewczyną subiektywnie i wizualnie 7/10, dodam, że już drugi raz mnie z nią sparowało... Po rozmowach i przejrzeniu jej insta, bo podpięła trochę taki typ introwertyczki, wydaje się też inteligentna co mnie kręci zawsze ( ͡°͜ʖ͡°) Podsumowując bardzo mi się podoba z charakteru jak i wyglądu, do tego raczej nie jest to typ księżniczki.
@AnonimoweMirkoWyznania: Napisz do niej z konkretem w stylu "Mirabelko, kawa w czwartek 19 pod (miejsce)". :) Nie wiem, czemu tak robią, gdybym ja nie była zainteresowana, napisałabym wprost. Jak Ci nie odpisze, będzie jasność. Tymczasem słuchaj mireczków, szukaj. :)
Zrobiłem eksperyment ( ͡°͜ʖ͡°) i pisałem z 10 dziewczynami o byle gównie żeby sprawdzić poziom ich inteligencji. Jedynie 2/10 odpisywało tak żeby nie wywierać na odbiorcy (czyli mnie) odczucia żenady. Szkoda strzępić ryja na tę aplikację. Można trafić perełkę ale czy warto?
@nietopies: A ja używam Tindera od 2 tygodni i uważam, że można tu poznać wartościowych ludzi. Kwestia dobrych wyborów "par". Ja restrykcyjnie dokonuję selekcji, w związku z czym rozmawiałam do tej pory z 4 chłopakami i 4/4 okazało się fajnymi, inteligentnymi facetami, z którymi można było prowadzić inspirujące rozmowy. Oczywiście ja też się do tego przyczyniłam, bo piszę więcej niż "hej, co tam", na żywo też jest super. I nie
Mireczki nie pochwalę się ze swojego oficjalnego konta, bo to jednak trochę patologia co robię.
Na #tinder gadałem sporo z różnymi różowymi paskami, ale z trzema jakoś tak bardziej. Wyszło, że jedna sama zaproponowała, a dwóm ja zaproponowałem spotkanie, bo nie wiedziałem którą wybrać.
Problem w tym, że jedna mieszka na górnym śląsku, ja w Opolu, druga też gdzieś na górnym, a trzecia w moim mieście.
Spotkanie z pierwszą
Którą wybrać?
To bywa zgubne, taka różnorodność,
[Ciekawe, jak dobrym hakjerem trzeba być, by nas tu znaleźć...]