Buchos
  • 0
Mirki, wielka prośba o pomoc. Chciałbym zamienić na studiach zwykle notatki, na komplet elektronicznych, w tym celu zamierzam kupić tableta z rysikiem, i tutaj pojawia się problem. Pełno tego kilka rodzajów iPada, lenovo Young book, surface od Microsoftu. Ma ktoś może coś sprawdzonego i godnego polecenia albo pomógł dopasować cokolwiek. Dzięki z góry za pomoc #apple #microsoft #ipad #tablet #student
  • 13
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Buchos
  • 2
@Saeglopur: Przy nauczaniu modułowym mam około 30 zeszytów, wszystko się plącze gubi, jeden do wykładów drugi do ćwiczeń. Dodatkowo motywacja, wmawiam sobie że mając wszystko w jednym miejscu i ładnie zorganizowane będę bardziej chętny do pracy, przeskakiwanie od pióra do cienkopisów, po marker czy gumkę( nawet nie wiesz jak irytujące są latające wszędzie zakreślacze na wykładzie, jeśli w ogóle zdążysz cokolwiek nimi zrobić, zanim wykładowca zmieni slajd) to tez duże
  • Odpowiedz
Buchos
  • 0
@TetraHydroCanabinol: to nic nie da haha, senat sobie odrzuci ustawę, wróci do sejmu do ponownego rozpatrzenia i ustawa wchodzi . Senat w Polsce na dobrą sprawę nie gra żadnej roli i traktuje się go jak martwą instytucje .
  • Odpowiedz
m.....y
m.....y
  • 18
Mirasy, jak radzicie sobie ze stresem w pracy? Moja praca z zalozenia jest stresujaca i czesto doprowadza mnie do szału. Wszystko by bylo spoko, płacą mi za to, wiedzialam na co sie pisze. Ale po godzinach nie potrafie sie oderwac od myslenia o tym, ciagle siedzą mi w glowie problemy, ktore teoretycznie powinnam zostawic tam. Psuje mi to zycie prywatne. Czy ktos z Was mial podobnie i udalo mu sie to zmienic?
  • 43
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Buchos
  • 2
Zarty z tych dzieci są lekko żałosne, życzę Ci żebyś kiedyś się z takowym spotkał i chwile porozmawiał, może wtedy złapie jakaś refleksja
  • Odpowiedz
Z.....1
Z.....1
  • 37
Mam ciezki przypadek. Poznałem #rozowepaski na imprezie, jeden lvl 18 wpadl mi w oko i przetanczylismy razem caly wieczor, postawilem jej drinka, pogadalismy. Na końcu jeszcze odprowadzilem ja do domu bo okazalo sie ze mieszka w tej samej miejscowosci co ja. Rozmawiamy sobie na fb, wszystko spoko. Ale jak chce ja zaprosic na spotkanie to sie probuje wymigac "a pomoc rodzicom" "a nie ma czasu" itp. Tylko ze mieszkamy jakies
  • 33
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Osiągnięcia