Jak rozmawiać z facetem, który się nie sprawdził w łóżku? Krótki zarys sytuacji: "związek nieformalny" tzn. ja mężatka, on żonaty, spotykamy się tylko na s--s. Z racji odległości i sytuacji zawodowej/rodzinnej umawiamy się z dużym wyprzedzeniem. Poprzednimi razy nie miał żadnych zaburzeń erekcyjnych. Na ostatnie spotkanie cieszyliśmy się obydwoje szczególnie, gdyż po raz pierwszy mogliśmy spędzić razem całą noc. Do bezpośredniego kontaktu fizycznego nie doszło, jego p---s nie chciał współpracować i żadna stymulacja nie pomogła. On ma 55 lat, nadciśnienie i stresującą pracę, więc tu może być pies pogrzebany ale jak z nim rozmawiać, by nie urazić jego ego? "Nic się nie stało"? "Następnym razem będzie lepiej"? "Niech pan idzie do lekarza po viagrę"? Co mu powiedzieć? Bardzo go lubię i chciałabym dalej kontynuować tę znajomość, dlatego nie chcę urazić jego poczucia męskości. Jeżeli to konieczne do dalszej analizy to relacja typu B--M, Master/Slave, więc przyjacielskie pogaduszki przy kawie odpadają.
P.s. uprzejmie proszę o nie moralizowanie, tylko o konkrety.
#s--s #zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
































źródło: comment_kTwm6fNY6LRBCGGOPhQvdNfscPAJpX4q.jpg
Pobierzźródło: comment_xqSjlNq9UoK75lOvebFs8N645u55DGfa.jpg
Pobierzźródło: comment_pssaH4XbqahfUaAMhx3S3ojEMCthuN5b.jpg
Pobierz