Mireczki, zawsze w Was siła.
Generalnie zawsze omijam udostępnianie różnego rodzaju zrzutek, bo po prostu ciężko pomóc kazdemu, a jeszcze ciężej wybrać, kto „zasługuje” na pomoc.
Tutaj akurat sytuacja łapie mnie za serce. Wydarzyła się 50 metrów od miejsca, gdzie się wychowałem, na chodniku którym szedłem tysiące razy.
Więcej
Generalnie zawsze omijam udostępnianie różnego rodzaju zrzutek, bo po prostu ciężko pomóc kazdemu, a jeszcze ciężej wybrać, kto „zasługuje” na pomoc.
Tutaj akurat sytuacja łapie mnie za serce. Wydarzyła się 50 metrów od miejsca, gdzie się wychowałem, na chodniku którym szedłem tysiące razy.
Więcej
#heheszki #usa