Niedawno widziałem moją niespełnioną szkolną miłość z klasy. Wiadomo wtedy nieśmiały chłopaczek i patrzyliśmy często na siebie i ja odwracałem wzrok pierwszy, słitaśne i urocze, na lekcjach szukaliśmy się wzrokiem gdy był odpowiedni układ ławek to szukaliśmy siebie wzrokiem. Po szkole jakiś czas wstrząsnęło mną jak zobaczyłem na zdjęciach na stronie dyskoteki zdjęcia z jakimś chłopem jak ją obejmuje, jakieś takie rozczarowanie pomimo że nie miałem z nią nic wspólnego. Jakoś szkoda
aa-aa
aa-aa