Dziś rano po przeczytaniu wymagań sprzętowych Wiedźmina 3 wywiązała się taka dyskusja między mną a moim różowym paskiem:
ja - Chyba będę musiał wymienić procesor na lepszy. ona - A co jest z Twoim nie tak? Nie nadaje się? ja - Nadaje, ale chciałbym mieć więcej rdzeni. Teraz mam 4 a chciałbym 6 albo nawet 8, przydałoby mi się to też w pracy. ona - A ile kosztuje taki procesor?
@4pancerni_i_pies: to następnym razem jak będzie chciała kupić nową sukienkę to zapytaj czy nie może starej oddać do krawca na poprawki będzie taniej przecież ( ͡º͜ʖ͡º)
Rusałka Rusałki postrzegane były jako istoty niebezpieczne dla człowieka - szkodziły i prześladowały, mogły nawet pozbawić życia. Wierzenia ludowe wyróżniały dwie główne grupy rusałek: wodne oraz ziemne, mieszkające poza zbiornikami wodnymi - dzielić się miały one na rusałki leśne i polne. Rusałki leśne wywodzić się mogły od dusz dziewczyn, które powiesiły się w lesie. Zadawały ludziom zagadki. Jako środek chroniący przed ich działaniem stosowano piołun. Zazwyczaj miały postać pięknych nagich lub ubranych w powłóczyste szaty kobiet z długimi rozpuszczonymi włosami i wiankami z kwiatów na głowie. Lubią muzykę, śpiewy i pląsy przy świetle księżyca. Zwodziły one ludzi po lesie, mogły także załaskotać na śmierć. Na Podlasiu wierzono również że istnieją stare i brzydkie rusałki zwane tam kozytkami lub wodnymi babami. Wywodziły się z dusz starych kobiet, które zginęły śmiercią tragiczną lub zapiły się wódką. Także na Podlasiu rusałkę określano również mianem bogunki - nimfy wodnej, która wywodzić się miała z rzeki Bug. Dawniej przy źródłach, pod drzewami i na głazach lud składał im ofiary z jadła. Osoby utopione przez rusałki powiększają rzeszę demonów wodnych. Wierzono także, ze w miejscach gdzie rusałki dotykały stopą ziemi trawa jest zawsze wilgotna, bujna i zielona.
MATERIAŁ NIE DLA OSÓB WRAŻLIWYCH - brutalny mord na czterech chłodniach kominowych