Nie tylko! Wewnątrz skał mieli wielkie zbiorniki(tak jak w filmie) i to faktycznie miało służyć nawadnianiu roślin. Poza tym, Fremeni uszczelniali wszystkie groty w jakich przebywali, żeby nie wytracać wilgoci z ich oddechów i potu kiedy ściagali filtrfraki.
W czasie 2WŚ w brytyjskiej armii testowano wydajność podobnych urządzeń gdyż planowano wyposażanie w nie żołnierzy, jednak zrezygnowano bo bardziej opłacało zabrać dodatkowe butle z wodą, podobne próby były prowadzone w USA po wojnie i efekt ten sam, do dziś żołnierze nie maja takich cacek. :-) Te 12 litrów to chyba tylko w czasie pory deszczowej w lesie tropikalnym jest wstanie wyprodukować.
Mam coś takiego tylko że nazywa się to zwykłym osuszaczem powietrza ale o większej wydajności;)
Waży to 14kg, skrapla do 19,2L na dobę a pobiera z gniazdka 420W - bardzo to ekologiczne:/ Jeszcze jedno, takie cudo nie ma prawa działać kiedy za oknem jest zimno. Więc może się komuś przyda... w Afryce:]
Co racja to racja. Popatrz na to jednak z tej strony. Montujesz takie coś we wspomnianej afryce. Napędzasz bateriami słonecznymi i gotowe. Każdy bambuhaus ma własne stosunkowo tanie źródło wody.
Komentarze (43)
najlepsze
Mam coś takiego tylko że nazywa się to zwykłym osuszaczem powietrza ale o większej wydajności;)
Waży to 14kg, skrapla do 19,2L na dobę a pobiera z gniazdka 420W - bardzo to ekologiczne:/ Jeszcze jedno, takie cudo nie ma prawa działać kiedy za oknem jest zimno. Więc może się komuś przyda... w Afryce:]
Dodane:
http://tech.wp.pl/kat,1009791,title,Zamien-wode-z-kranu-w-alkohol-to-mozliwe,wid,10418499,wiadomosc.html
BTW. Chluśniem bo uśniem.
Komentarz usunięty przez moderatora