Oczywistym jest, że Cuenca powinien dostać bure od trenera, ja na miejscu Pepa spuściłbym mu porządne lanie.
Co jednak nie zmienia tego, ze wg mnie po większości komentarzy widać, że zazdrość zżera. I gadanie, że jak milion podań może się podobać, i że podania w większości są na połowie Barcy jest kompletna indolencją.
I to wyzywanie od aktorstwa. Tak to Barcelona je wymyśliła. Pamiętacie czasy CR w MU? Jak padał na murawie.
@Skibil: Za czasów Arrigo Sacchiego nie było takich podjazdów na Milan bo kto wtedy (kilkanaście lat temu) miał dostęp do internetu czy tez transmisji na żywo w TV z rozgrywek ligi włoskiej. Niekiedy rzucili w tv jakiś mecz LM. Teraz jak nie obejrzało się meczu to można zobaczyć jego powtórkę w TV bądź też internecie. Wszystkie meczowe wtopy są od razu wrzucane są na You Tube w "milionach" kopii. Z całym
Gra milionem podań może się nie podobać. Niewiele mnie to obchodzi, czy ktoś to lubi. Ja jestem zakochany w tym. Szanują piłkę, grają po prostu w piłkę. Mają niespotykany sposób obrony. Mianowicie: atakowanie, czyli po prostu utrzymywanie się przy piłce i szukanie kolejnych okazji. Niezwykłe jest również dla mnie to jak grają w obronie, nie wybijają piłki na oślep,
Ale bzdura... Było szarpnięcie za rękę, a w widać z ujęcia w 40 s., że zaczepił go korkami.
Oglądał ktoś finałowy mecz KMŚ z Santosem? Była tam taka akcja, w której Messi w polu karnym zostaje skoszony, chwieje się, ale nie upada utrzymuje z piłką, odgrywa i pada gol? Była.
To że Busquets czasem nurkuje czy Pedro nie znaczy, że cała drużyna różni się czymś od innych. A jeśli się różni w
@parachutes: Tak, to jest dla mnie najgorsze, już dawno Real nie wygrał przekonywająco z Barcą. Być może już niedługo, w pucharze króla (nie wiem czy losowanie widziałeś?) będą kolejne Gran Derbi. :)
Co do grania - ja też lubię atak pozycyjny, ale bez tak długiej wymiany piłek. Grając bardziej staram się zagrać z klepki i wyjść na wolne pole (to co Barca ma do mistrzostwa opanowane) ale lubię też przyspieszyć grę
@Dawidinho8: No właśnie ja zawsze najbardziej lubiłem grać długo podaniami, więc pewnie stąd wynika moje zainteresowanie Barceloną i podziwianie tego stylu ;) Czyli - kwestia gustu. Real gra też bardzo efektownie. Ale nie może znaleźć recepty na grę Blaugrany od wielu meczów.
Watch it, rate it. Oh nie, ku*wa, odważyłem się wjechać na wielkie ego krzykaczy z Madrytu! Bo oni przecież są święci, a to ta zła Barcelona tak symuluje i wbija biednym zespołom pięć bramek w wielkich debrach, taka słaba jest! Spale się piekle, szatan będzie mnie kłuć w dupsko rozgrzanym do czerwoności trójzębem podczas przymusowego oglądania filmów dokumentalnych o karierze trenerskiej Dariusza Pasieki!
Wieczne narzekanie i doszukiwanie się teorii spiskowych w
ale żałosna nazwa tematu... Widać, że autor musiał poprawić sobie humor jadąc na Barce, bo jego zespół pewnie gdzieś w środku tabeli albo kibicuje swojemu śmiesznemu polskiemu klubikowi.
Przecież w każdej drużynie na świecie zawodnicy udają i wymuszanie jedenastek stało się niestety częścią tej gry. To, że częściej widzisz w tej roli graczy Barcy to akurat też nie dziwne. Ciężko żeby ktoś wymuszał jedenastkę grając z Barcą jak nie potrafi zawitać w
Czemu pytanie jest w formie "my"? Ja akurat takiego zdania nie mam, ponieważ takie sytuacje nie zdarzają się tylko w tym zespole, a na dodatek te spotkanie zakończyło się 9:0, więc chyba dosadnie widać kto był lepszy.
Jesteś lepszy to znaczy, że masz większe prawa od słabszego? To, że grali ze słabszym przeciwnikiem w jeszcze gorszym świetle stawia wyczyn tego młodego zawodnika. Nie pamiętam, żeby w tym meczu tak zachował się jeden z tych słabiaków. Widać są tak słabi, że nie umieją nawet symulować. Ukrzyżuj mnie, ale jednak pozostanę przy swoim zdaniu, iż wolę piłkarza, który nie umie minąć przeciwnika na 2 metrach, ale potrafi uszanować rywala
Komentarze (185)
najlepsze
Co jednak nie zmienia tego, ze wg mnie po większości komentarzy widać, że zazdrość zżera. I gadanie, że jak milion podań może się podobać, i że podania w większości są na połowie Barcy jest kompletna indolencją.
I to wyzywanie od aktorstwa. Tak to Barcelona je wymyśliła. Pamiętacie czasy CR w MU? Jak padał na murawie.
Yoda byłby z Ciebie dumny. Osiągnąłeś mistrzowski poziom frustracji.
@Skibil:
Gra milionem podań może się nie podobać. Niewiele mnie to obchodzi, czy ktoś to lubi. Ja jestem zakochany w tym. Szanują piłkę, grają po prostu w piłkę. Mają niespotykany sposób obrony. Mianowicie: atakowanie, czyli po prostu utrzymywanie się przy piłce i szukanie kolejnych okazji. Niezwykłe jest również dla mnie to jak grają w obronie, nie wybijają piłki na oślep,
Oglądał ktoś finałowy mecz KMŚ z Santosem? Była tam taka akcja, w której Messi w polu karnym zostaje skoszony, chwieje się, ale nie upada utrzymuje z piłką, odgrywa i pada gol? Była.
To że Busquets czasem nurkuje czy Pedro nie znaczy, że cała drużyna różni się czymś od innych. A jeśli się różni w
Co do grania - ja też lubię atak pozycyjny, ale bez tak długiej wymiany piłek. Grając bardziej staram się zagrać z klepki i wyjść na wolne pole (to co Barca ma do mistrzostwa opanowane) ale lubię też przyspieszyć grę
Watch it, rate it. Oh nie, ku*wa, odważyłem się wjechać na wielkie ego krzykaczy z Madrytu! Bo oni przecież są święci, a to ta zła Barcelona tak symuluje i wbija biednym zespołom pięć bramek w wielkich debrach, taka słaba jest! Spale się piekle, szatan będzie mnie kłuć w dupsko rozgrzanym do czerwoności trójzębem podczas przymusowego oglądania filmów dokumentalnych o karierze trenerskiej Dariusza Pasieki!
Wieczne narzekanie i doszukiwanie się teorii spiskowych w
Przecież w każdej drużynie na świecie zawodnicy udają i wymuszanie jedenastek stało się niestety częścią tej gry. To, że częściej widzisz w tej roli graczy Barcy to akurat też nie dziwne. Ciężko żeby ktoś wymuszał jedenastkę grając z Barcą jak nie potrafi zawitać w
Jesteś lepszy to znaczy, że masz większe prawa od słabszego? To, że grali ze słabszym przeciwnikiem w jeszcze gorszym świetle stawia wyczyn tego młodego zawodnika. Nie pamiętam, żeby w tym meczu tak zachował się jeden z tych słabiaków. Widać są tak słabi, że nie umieją nawet symulować. Ukrzyżuj mnie, ale jednak pozostanę przy swoim zdaniu, iż wolę piłkarza, który nie umie minąć przeciwnika na 2 metrach, ale potrafi uszanować rywala