Mówcie co chcecie, ale filmik mocny, przede wszystkim prawdziwy i bardzo wymowny. Jak najbardziej +18.
Nigdy nie przestanie mnie fascynować kim trzeba być, żeby wyciągnąć telefon i nagrywać jak ktoś sprząta zakrwawione, powykrzywiane ciała towarzyszy broni czy tym podobne rozpierduchy.
Zastanawia mnie też jakim trzeba być debilem, żeby dać się zbliżyć jeńcowi do ciał wokół których leży broń.
@szzzawel: To coś jak z patroszeniem żywych ryb. Podcinasz głowę, wyrywasz, prujesz brzuch wyciągasz wnętrzności. Początkowo każdy ma odrażający odruch. Jednak z czasem, gdy się robi to i widzi na co dzień przestaje odrażać i jest czymś jakby "normalnym". Podobnie z wojną. Jeśli widzi ktoś dużo zwłok to przestaje go ruszać. Jeżeli zastanawiasz się wciąż, czy to jest ludzkie, to pomyśl o pracy lekarza sądowego, który często nie tylko ogląda ciała,
pierwszy kalach byl pusty, ale dobrze ze sie nie zalamal i poszukal przy drugim koledze. pewnie i tak czekala go smierc, a w ten sposob zdjal jeszcze paru wrogow islamu czy tam czego kolwiek. dla niego wazne zeby zabic wiec oplacilo sie, juz dyma dziewice.
@pimp88: tak ty byś czekał spokojnie sobie na śmierć sprzątając ciała kumpli jak na dobrego przykładnego chrzecijanina przypada, zamiast próby odwetu (i możliwości uratowania życia)
@elMagico: Zgadzam się. W tym filmie nawet nieistotne jest, którzy są "dobrzy", a którzy "źli". Ewidentnie ludzie "za kamerą" mają cholerny ubaw w tej okropnie poniżającej i tragicznej sytuacji (tym bardziej, jeśli opis jest prawdą i facet musi przeszukiwać szczątki kolegów). Nie żal mi ich w nawet 1%.
No, może trochę mi smutno, że rodzą się tak głupi ludzie.
"Ej, wrogu który ma ochotę mnie zabić, tam leży karabin, przyniesiesz mi?"
Mój dziadek kiedy był partyzantem i miał analogiczną sytuacje ze szwabami. Zabili w walce, albo rozstrzelali większość jego kolegów. Z ocalałych zostawili tylko czterech największych by zrobili "porządek"...Wiadomo było co ich potem czeka...Dziadek zwalając zwłoki do rowu znalazł przy spodniach kolegi przegapiony przez Szwabów przytroczony granat (przy nogawce zabitego kolegi). Dziadek świadomy swego losu pocisnął i trzech z czterech kolegów uciekło żywych.
Najechali gościowi kraj, zastrzelili kumpli i pewnie sporo innych, delikatnie
@rocco486649: Wychodziłoby na to, że twój dziadek zanim zginął miał już dzieci (w tym jedno z twoich rodziców). Więc przynajmniej jedno z twoich rodziców przeżyło wojnę a to znaczy że masz około czterdziestki. Styl twoich wypowiedzi na to niestety nie wskazuje.
@Borszczuk: Dziadek! Nie ojciec tylko dziadek. Całkiem zatem możliwe, że Rocco ma np 29lat. Dodaję 2 lata do mojego wieku bo mój Ojciec urodził się w 1946 w styczniu. Dziadek zaś urodził się w 1912 a zmarł w 2004. Ja mam 27 lat. No więc rocco wcale nie musi mieć 40-tki. Da się ? Da się. ;)
Chciałem napisać dosadny komentarz ale gdy głebiej sie zastanowić to na podstawie wyrywkowego materiału nie mozna nikogo oceniać. Dziwie sie tylko tym którzy zawsze widza wine i jasno znaja sytuacje. Nikt nie wie jakie były okoliczności nakrecenia tego filmu, co było przed.....nazwanie tego człowieka , człowiekiem honoru wydaje mi sie też nie stosowne, nie wiadomo kim naprawde był.
Komentarze (139)
najlepsze
Nie, nie było...
Nigdy nie przestanie mnie fascynować kim trzeba być, żeby wyciągnąć telefon i nagrywać jak ktoś sprząta zakrwawione, powykrzywiane ciała towarzyszy broni czy tym podobne rozpierduchy.
Zastanawia mnie też jakim trzeba być debilem, żeby dać się zbliżyć jeńcowi do ciał wokół których leży broń.
I jeszcze jedno: Jak to się dostało do internetu?
Chciały chłopaki mieć zajwkowy filmk
No, może trochę mi smutno, że rodzą się tak głupi ludzie.
"Ej, wrogu który ma ochotę mnie zabić, tam leży karabin, przyniesiesz mi?"
Najechali gościowi kraj, zastrzelili kumpli i pewnie sporo innych, delikatnie
Kuwejcki jeniec Awdh Al-Shimri złapany przez Iracko-Amerykański
To kto jest tutaj tym złym?!
Czy Amerykanie i Irakijczycy nie walczą o pokój w regionie?!
A może to jednak oprawcy....
Szczególnie za to, że zamordowali jego kompanów i kazali mu przerzucać ich ciała...