Coś jest nie tak, na opakowaniu jest napisane I'm lovin` it. Podczas gdy wikipedia mówi:
"I'm lovin' it – międzynarodowe hasło reklamowe korporacji McDonald's. Kierowane jest głównie do osób w wieku 15-24 lat. Hasło zostało stworzone przez Heye & Partner filię Mc Donald's w Unterhaching (Niemcy). I'm lovin' it była pierwszą globalną kampanią reklamową – rozpoczęła się 2 września 2003 w Niemczech pod hasłem Ich liebe es. Angielski początek kampanii przypadł na
Wiecie co... kilka lat (ok 3-4, dzis mam 20) troche ponad 100 kg przy wroscie 186, worek tluszczu, ciezko sie chodzilo, ciezko bylo zrobic cokolwiek, ale burgerka lubialem sobie zjesc. Po pewnym czasie stwierdzilem ze cos jest jednak nie tak, glodny nie chodze, jem tez rzeczy dobre ale nie tykam slodyczy, cwicze i dbam o zdrowie - serce jak dzwon, mam powodzenie i mam mnostwo energii do zycia, waze teraz troche ponad
Temu kto się podnieca takimi obrazkami proponuję zrobienie hamburgera samemu, bez żadnej "chemii". Zaręczam że przechowywany w identycznych warunkach będzie wyglądał tak samo. Po to ludzie smażą i gotują, żeby jedzenie się nie psuło. Jak komuś nie pasuje, niech wcina surowe mięsko, tylko niech uważa na pasożyty.
Wiesz, nie żebym się czepiał, ale normalne jedzenie nie jest nieśmiertelne... Składając się z białka po pewnym czasie zaczyna po prostu gnić, a bułka robi się maksymalnie czerstwa i zmienia kolor albo porasta pleśnią.
Pomyśl, co musi być w tym żarciu z Maca, skoro nawet bakterie i grzyby omijają je szerokim łukiem?
Komentarze (64)
najlepsze
wiem, że Wam ślinka leci na widok tego apetycznego kawałka żarcia :>
W linkach powiązanych dodałem film umieszczony na YT (w dwóch częściach).
Autor "SuperSizes Me" testuje "wytrzymałość" żarcia z fastfoodów.
Dokładnie na takiej zasadzie jak ten wykop...
Pozdrawiam
Pomijam już kwestię niezestarzenia się. ;]
"I'm lovin' it – międzynarodowe hasło reklamowe korporacji McDonald's. Kierowane jest głównie do osób w wieku 15-24 lat. Hasło zostało stworzone przez Heye & Partner filię Mc Donald's w Unterhaching (Niemcy). I'm lovin' it była pierwszą globalną kampanią reklamową – rozpoczęła się 2 września 2003 w Niemczech pod hasłem Ich liebe es. Angielski początek kampanii przypadł na
The paper and bag in the backround is circa 2008
i jeszcze:
The burger on the right, off the paper is a 2008 burger. I had to buy it to get the groovy paper and bag
Pomyśl, co musi być w tym żarciu z Maca, skoro nawet bakterie i grzyby omijają je szerokim łukiem?
BTW, miód też się nie psuje, czy to znaczy, że jest w nim mnóstwo "chemii"?
W ogóle jesteście łatwowierni, facet kupił 2 nowe hamburgery i teraz sobie kpi...