Mam nadzieje, że w Gdańsku to przejdzie, a za nimi reszta kraju pójdzie. Pamięć o zmarłym jest w sercach bliskich, a miejsce pamięci na cmentarzu. Rozumiem, mały krzyż na przydrożnym drzewie, ale to co się dzieje w Polsce, te nagrobki na poboczach to jest dopiero absurd, a nie pomysł gdańskich rajców.
Absurd? Dlaczego? Miejsce upamiętniania śmierci jest na cmentarzu, choć ja osobiście jestem zwolennikiem kremacji zwłok, przynajmniej znika ryzyko że zwłoki po jakimś czasie wstaną pod wpływem jakiegoś wirusa, i zaczną mordować ludzi ;)
Ale tak serio.. to bardzo dobrze. Krzyże tylko rozpraszają i powodują zagrożenie, droga i pobocza nie są od tego, i jakoś trzeba z tym walczyć.
Wypadków na drogach jest kilka dziennie (śmiertelnych) pomyśl co by się stało gdyby każdy
Komentarze (7)
najlepsze
Ale tak serio.. to bardzo dobrze. Krzyże tylko rozpraszają i powodują zagrożenie, droga i pobocza nie są od tego, i jakoś trzeba z tym walczyć.
Wypadków na drogach jest kilka dziennie (śmiertelnych) pomyśl co by się stało gdyby każdy