"Second Life" - drugie, lepsze życie
Chodzi o grę, która według twórcy już od dawna grą nie jest. Pozwolicie, że przytoczę słowa pewnej graczki: "W wirtualnym świecie jestem kobietą sukcesu. Jeżdżę sportowym kabrioletem, ludzie rozpoznają mnie na ulicy, zarabiam pieniądze - wyznaje Santa Pit. - Kiedy się wyloguję, jestem z powrotem w swoim mieszkaniu z trójką dzieci, sprzątaniem na głowie i rozlatującym się gratem w garażu. Sąsiedzi mnie nie zauważają, a znajomi mają za kurę domową. Jasne, że wolę "Drugie życie"."
Jarek z- #
- #
- #
- #
- #
- 11
Komentarze (11)
najlepsze
Myślę, że Second Life to taka nagroda pocieszenia dla ludzkości. Tam na dobry początek każdy może polatać sobie po okolicy. Druga szansa, której ludzkość w rzeczywistości nie dostała.
Uruchomiłem SL dwa