To się chyba nazywa innowacyjna gospodarka. Można sobie myśleć różnie ale to naprawdę jest innowacja na skalę światową. Można się spodziewać szeregu oszałamiających rekordów w wykonaniu polskich sportowców, którzy dadzą z siebie wszystko byle tylko nie musieć płacić odszkodowań.
Bzdurne to - rozumiem, że można zakontraktować to że będzie się pojawiał, rezprezentował itd. Ale konkretne WYNIKI? W końcu wyniki zależą też od innych zawodników biorących udział w meczu.
Było po prostu w kontrakcie napisać "za tyle i tyle zdobytych punktów tyle i tyle kasy". A skoro była mowa tylko ogólnie o "profesjonalnym braniu udziału", to sorry.
Komentarze (5)
najlepsze
a czemu nie precedens na skalę światową i skandal na skalę europejską? brawo za opis!
Było po prostu w kontrakcie napisać "za tyle i tyle zdobytych punktów tyle i tyle kasy". A skoro była mowa tylko ogólnie o "profesjonalnym braniu udziału", to sorry.
Polska i polscy działacze sportowi.