Prawidłowa reakcja ludzi na wypadek samochodowy
Sytuacja wyglądałaby pewnie odwrotnie, gdyby miała miejsce w Chinach albo tamtych rejonach...
klantik z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 81
Sytuacja wyglądałaby pewnie odwrotnie, gdyby miała miejsce w Chinach albo tamtych rejonach...
klantik z
Komentarze (81)
najlepsze
Dobra, wszystko ładnie, pięknie (pomijając buńczuczne zdania niektórych "że oni na sto pro by się zatrzymali i rzucili na ratunek" etc - pisząc takie teksty z pozycji sprzed komputera jest lekko, łatwo i przyjemnie - w prawdziwych, krytycznych warunkach adrenalina rozsadza człowieka od środka i wydawałoby się, że nawet tak ważna czynność jak pomoc w wypadku niektórych przerasta - strach
1. Kultura - w Chinach ludzkiemu życiu nie przypisuje się wartości, jaką ma ono w krajach zachodnich.
2. Sytuacja prawna - było kilka głośnych przypadków (najbardziej znany to sprawa Peng Yu), gdzie osoba poszkodowana wygrała w sądzie odszkodowanie od udzielającego pomocy.
Gdyby taka sytuacja była na naszą zachodnią granicą (tylko żeby auto nie leżało na dachu) - gwarantuje, że nikt się nie zatrzyma. Znajomy podczas kierowania autem miał zawal serca. Wylądował na poboczu i przez około 20-40 minut (dokładnie nie pamięta ile czasu upłynęło) nikt się nim nie zainteresował. Żyje wyłącznie dzięki policji, która przypadkowo go zauważyła.
Niemcy to trochę inna sytuacja, bo to jest dużo bezpieczniejszy kraj i nie ma czego się obawiać. Miasto w którym mieszkam 16 tys. mieszkańców nie ma nawet posterunku policji. Poprzedniej zima nie żałowała śniegu i także kilkakrotnie pomagałem - mam napęd 4x4.
Teraz mi się przypomniało /coolstory> (w Niemczech)