Jest praca dla Oburzonych
Młodzi pytają: mamy świetne wykształcenie, skończyliśmy po dwa kierunki, znamy języki. Dlaczego nie ma dla nas pracy? Oddaliśmy głos pracodawcom, którzy narzekają, że nie mogą znaleźć kandydatów odpowiadających ich oczekiwaniom. Uważasz, że spełnisz ich wymagania? Możesz do...
m.....a z- #
- #
- #
- #
- 27
Komentarze (27)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak szukałem stałej pracy zaraz po studiach to spotykałem się z tym wielokrotnie.
Nie masz dzieci, kredytu na mieszkanie ani innych zobowiązań na najbliższych 20lat to się nie nadajesz.
Od tego co potrafię w wielu przypadkach ważniejsze było to, że nie ma sposobu aby mnie zastraszyć.
Z perspektywy czasu
a najlepiej p#$!!%$ić studia, iść machać łopatą żeby zarobić na mini mieszkanie i dopiero potem starać się o pracę. o, SORRY, zapomniałam - i tak się jej nie dostanie, bo przecież obijałeś się zamiast pilnie studiować. paranoja k$%$a!
W praktyce oznaczało to zazwyczaj konieczność pracy po godzinach i w święta, brak możliwości urlopu a często również wypłacanie pensji z opóźnieniem albo w niepełnej wysokości.
Na początku niemal każda młoda osoba jest skłonna na pewne ustępstwa - obijałem się tyle czasu gdy nie
to światne zajęcie - obserwować ewolucję oczekiwań polskiego przedsiębiorcy od potencjalnego pracownika.
początek lat 90 - czas gdy humaniści ze znajomością angielskiego stawali się przepłacanymi wielkimi specjalistami sprzedającymi towar którego nie rozumieli. jeździli po firmach i wpychali produkty które nijak pasowały do produkcji i potrzeb gnębionych firm. W owym czasie mnóstwo ludzi w PL modlilo się w kościołach "od
@blublub: Bo zapomniał wół jak cielęciem był :D i teraz pracodawcy chcą światowych ekspertów za 1100 zł :D
Albo firma poszukuje kierowcy wózków widłowych. W kadrach pieprzą, ze zatrudnią na 3 miesiące, na próbę, nie ma problemu. Przez te 3 miesiące będzie można się przyuczyć. Pytają czy ma się doświadczenie. No tylko tyle co na
A co do doświadczenia - jakby ktoś studiował i pracował to by miał 25 lat i skończone studia i doświadczenie. Zresztą - do wielu zawodów nie potrzeba wyższego wykształcenia. Znam firmy, w których np całe działy
Ludzie mają nadal błędne pojęcie że po 5 latach studiów i 4 tygodniach obowiązkowej praktyki. Dostaną pracę. Prześledź drogi karier ludzi przed 30 na dobrych stanowiskach na goldenlinie lub linku.
Przykład mój kolega zaczął pierwsze praktyki po pierwszym roku studiów. Od tametj
@Lesnikowski: i tu wychodzi właśnie dorosłość i odpowiedzialność. Pracować można na studiach jak się jest jeszcze w 99% na utrzymaniu starych. Wówczas możesz pracować za pół darmo - twój dodatkowy zysk to doświadczenie, pracodawcy to - niższe koszty. Ale jak się wolało mieć same piątki, albo chlać non stop to teraz tak jest :)
Komentarz usunięty przez moderatora
czyżby GW korzystała z usług grupy o której wspominał enemydown?
Komentarz usunięty przez moderatora