Oni za tą ciężką prace dostają kupe kasy., Gdzie wiekszość Polaków pracuje za grosze. Brawo brawo i jeszcze raz brawo. Oby w tej kadencji było inaczej. Dla przypomnienia.
@wupes: Sądzisz, że stypendium nie jest nagrodą za WYPRACOWYWANIE pewnych dobrych wyników w nauce tylko kradzieżą państwowych pieniędzy? Czyli może albo dać też tym co śpią na kacu w trakcie wykładu, albo nie nagrodzić nikogo?
Generalnie sala obrad wypełnia się tylko wtedy, gdy jest mobilizacja, bo trzeba wygrać z opozycją jakieś prestiżowe głosowanie. W innym przypadku świeci pustkami. Wk!%@ia mnie to niesamowicie, bo przecież oni nie robią nikomu łaski siadając w ławach poselskich. To ich zasrany obowiązek! Jakbym z publicznych pieniędzy dostawał 10 tys. zł samej tylko pensji, to choćby ze zwykłej przyzwoitości nie pozwoliłbym sobie na tak olewczy stosunek do tej pracy. No, ale cóż, najważniejsze
myślę, że ten film jasno pokazuje, że mamy za mało posłów w sejmie. przecież bidulki zapracowani biegają gdzieś reformując Polskę i nie mają nawet czasu zasiąść sobie na chwilkę w ławach ...
@spark: kiedyś wykonywałem usługi informatyczne dla kilku biur poselskich i tylko w dwóch spotkałem posłów a nawet udało mi się z nimi kilka słów zamienić. A tak to wszędzie spotykałem jedynie sekretarki bądź praktykantów.
@spark: swego czasu odwiedziłem z kumplem biuro Renaty Beger, ale nie chciała z nami gadać, tylko kilka słów po czym stwierdziła, że musi kończyć bo gdzieś jedzie :/
@gucias: Ale jeśli się nie mylę to kary, czy wstrzymanie pensji już istnieją. Pamiętam, że kilak lat temu, gdy PiS robił sobie jakieś foto na schodach z prezesem i nie było ich na obradach to robili jakieś lewe usprawiedliwienia, żeby nie stracić kasy. Tu masz więcej: http://www.rp.pl/artykul/193046.html
Komentarze (50)
najlepsze
wenderlich też jest mocny :D
Swoją drogą, ktoś wie czy te biura w ogóle są praktyczne? Czy da się faktycznie złapać tam danego polityka? Jak w rzeczywistości to działa?
- jasno określona dopuszczalna liczna nieobecności,
- kary pieniężne za nie wypełnienie powinności ,
- jeśli frekwencja na danym posiedzeniu będzie mniejsza niż np. 30% posiedzenie zostaje anulowane, bo nie widzę sensu mówienia do pustej sali.
Denerwuje się jak patrzę na tych nierobów , ale jeszcze bardziej denerwuje mnie gdy nie widzę ich tam gdzie być powinni.
Mojego znajomego niedawno zwolniono bo zachorował nie uprzedzając szefa o zamiarze