Można by to umieścić na głównej tuż obok logo wykopu. Każdorazowe wejście zbliżałoby mnie do pobicia rekordu mojej siostry, która takich treści wyprodukowała już chyba kilkadziesiąt stron.
Przecież to oczywiste. Stół w tym wypadku jest metonimią zawartości. Domniemując zatem zgodnie z intencją autora makaroniastą potrawę, otrzymujemy wiarę w Latającego Potwora Spaghetti.
Mój się zaczynał od "kuszącej pleśni, zbierającej wołanie jak rozpacz". Poziom abstrakcji zbyt wysoki jak dla mnie, może to znak, by zabrać się za przyziemną poprawkę z chemii ogólnej.
"kuszącej pleśni, zbierającej wołanie jak rozpacz"- to jest potworek słowny, na forum Poezji Polskiej istnieje wątek, gdzie wkleja się takie "kwiatki".
czy któryś z wielce zdolnych programistów byłby w stanie odpowiedzieć mi w jakim stopniu stoi za tym człowiek, a w jakim maszyna? Bo z pewnością opiera się to na jakiś schematach. Rozmawiałem juz o tym z programistą i uznał, że w zasadzie jest to sztuczna inteligencja, ale musiałby zajrzeć do kodu.
Mi osobiście chodzi o pewien paradoks sztuki, bo co najmniej ze trzy wiersze,które mi sie wygenerowały były dobre, więc, jeśli w
Zasadniczo to mylisz pojęcia, sztuczna inteligencja, to nie to samo co inteligencja ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Sztuczna_inteligencja) informatycy tak nazwali tę dziedzinę nauki, bo im pewnie fajnie brzmi. Dla mnie najważniejsze w tym jest to, że robi to maszyna, bo takie zanawy jak mówisz "analogowa wersja" były jurz urządzane wcześniej przez futurystów, tylko że oni dla odmiany wyciągali słowa z kapelusza. Tylko, że wtedy twórcą tego przypadkowego dzieła był tak czy siak człowiek - artysta
No właśnie w tym rzecz, nie jestem programista, tylko polonistą i nie wiem na czym to polega. Napaisałeś, że są to proste algorytmy i taka odpowiedż mnie jak na razie zadawala, bo zaraz w necie sprawdzę sobie o co chodzi z tymi algorytmami. W każdym razie, czy chodzi o to, że jest skończona ilość kombinacji tych tekstów?
Komentarze (102)
najlepsze
Można by to umieścić na głównej tuż obok logo wykopu. Każdorazowe wejście zbliżałoby mnie do pobicia rekordu mojej siostry, która takich treści wyprodukowała już chyba kilkadziesiąt stron.
umarła
przegrany wieniec światła płonie
jaskółka uwierzy że stół będzie lecący
pantera
kończy się
elegia
zbiera wodę
to inni
Ciekawe nie powiem ;) Tylko o co chodziło tej jaskółce z tym stołem??
wzywa miłości
bezwładna kałuża
rozmyła się w wodzie
w ciemności
cienkie pióro
mieszka w wodzie jak wieża morza
nóż
to nie mokra źrenica
wierzę że mętna czerń nie wróci"
Najlepszy jaki mi wygenerowało. Ile zabawy było z siostrą próbując interpretować to! :D
Nawet jeden rym jest! ;)
Mi osobiście chodzi o pewien paradoks sztuki, bo co najmniej ze trzy wiersze,które mi sie wygenerowały były dobre, więc, jeśli w