12-cylindrowy wysokoprężny silnik od czołgu.
W tym przypadku silnik popularnego T-34 o mocy 500 KM. Każdy zna ten dźwięk i słynny klekot chociażby z popularnego w PRL serialu ''Czterej pancerni''.
lesio_knz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 54
W tym przypadku silnik popularnego T-34 o mocy 500 KM. Każdy zna ten dźwięk i słynny klekot chociażby z popularnego w PRL serialu ''Czterej pancerni''.
lesio_knz z
Komentarze (54)
najlepsze
Klekot w T-34 nie pochodzi z silnika.Szpile łączące ogniwa gąsienic były wkładane od wewnętrznej strony gąsienicy a z drugiej nie były w żaden sposób zamocowane. Podczas jazdy samoczynnie się wysuwały. Przy tylnym kole był specjalny profil, który wbijał te trzpienie do środka. Stąd ten klekot.
ciekawostka lepsza od samego wykopu
W stanie pokoju fabryka wykonywała silniki na kilku maszynach CNC, (stosowane były również do agregatów prądotwórczych).
Ale cała fabryka, była utrzymywana w gotowości do rozpoczęcia seryjnej produkcji w ciągu kilku dni, Setki konwencjonalnych wysoko wyspecjalizowanych obrabiarek gotowych do obsługi przez ludzi praktycznie wziętych z ulicy.
Mieli
Silnik w T-34 montowany był wzdłuż kadłuba czołgu tak jak w prawie wszystkich ówczesnych czołgach. Sowieccy konstruktorzy zrewolucjonizowali jednak sposób budowy czołgu montując silnik w poprzek w modelu T-44. Obniżyło to jednocześnie sylwetkę sprawiając trudniejszą do trafienia. Ta metoda ''niskiego czołgu'' jest wykorzystana we wszystkich późniejszych modelach sowieckich/rosyjskich z literką T.
Były tam trzy sztuki takich silników, każdy napędzał osobno śrubę, rozruch ich był na powietrze
czyli sprężone powietrze było wdmuchiwane do cylindrów i następował rozruch ,
wycofano