"There is not Internet" - czyli co dał nam internet... a co zabrał
!["There is not Internet" - czyli co dał nam internet... a co zabrał](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_rkolzKH99I4HWMYPtYqCdOW9vFhQaRsm,w300h194.jpg)
Dał nam łatwy dostęp do pornografii i dodatkową fakturę do comiesięcznego rozliczania z dostawcami mediów. Bez internetu nie byłoby też wspaniałych żartów o Chucku Norrisie. No tak, sporo. Ale równie sporo internet nam zabrał. I już nie odda :(
- #
- #
- #
- #
- #
- 35
Komentarze (35)
najlepsze
Ogólna prymitywizacja, zalew tandety itp. itd. - wszystko to o czym jest mowa w artykule - to po prostu ogólna tendencja współczesnego społeczeństwa. Internet tylko ja odzwierciedla. Twierdzenie, ze to Internet jest odpowiedzialny za te zjawiska, to tak jakby twierdzić że ogon macha kotem, a nie odwrotnie.
Pisałem zresztą sam o tym artykuł w 1998 roku, kiedy autor tego tekstu prawdopodobnie jeszcze nie miał pojęcia o Internecie,
Komentarz usunięty przez moderatora
No tak, ja też płaczę po nocach, tęskniąc za telegazetą.
Ciekawe podejście. Zamiast pisać, że internet dał nam najwspanialszy konglomerat ludzkiej wiedzy w postaci wikipedii, autor pisze, że zabrał nam encyklopedie. I o co chodzi z tym ciągłym kwestionowaniem wiarygodności Wiki, to jakaś moda? Owszem,
Brzmi to co najmniej tak, jakby internet nie był siecią połączonych ze sobą komputerów, ale jakimś jednym urządzeniem w "centrum internetu" albo
Biadolenie dla samego biadolenia "jak nasze dzieci mogą tak robić", ale grunt to po prostu mieć pasję, bo można skończyć jako korporacyjny zombie...