@Halik: Telefony to nic, przy dotykowych, szklanych przystankach. Ktoś poważnie myśli, że to się może udać? :) Bo już oczami wyobraźni widzę kolesi, którzy nie wytrzymają i poszaleją z markerami po całości, ktoś w weekendowy wieczór puści na to pawia, a na koniec poważnie 'dojrzały zapachowo' żul postanowi uścisnąć to migające cudo :)
@krisu: ja raz w życiu skorzystałem z tego - na zakupach żeby zadzwonić do siostry, pokazać i spytać się czy chodziło jej o paczkę po lewej czy po prawej ;)
@Amfidiusz: Smugi to jedo a ja się boję o coś innego. Już w tej chwili w pracy nie wiele mogę zrobić bo muszę odbierać niesamowitą ilość maili i telefonów. I dzięki technice dopadną mnie wszędzie. Jeszcze tego by brakowało żebym nie miał spokoju podczas robienia porannej toalety albo smażenia jajka na śniadanie. Dlatego też niektóre elementy tego filmiku uważamt za mocno zbyteczne. Potrafię i myślę, że każdy normalny człowiek da radę
@IILS: Tak samo jak teraz, co za różnica? Wszystko po prostu znów zacznie spełniać jedynie swoje podstawowe zadania, stół będzie stołem a na okna będzie trzeba dokupić rolety.
Mnie osobiście to nie przekonuje na każdym kroku zwłaszcza z rana ktoś zawraca ci dupę a to tv i na sile "oglądaj wiadomości" przy myciu już lustro zaczyna swój koncert zrób to zrób tamto wszędzie trzeba klikać, na blacie w kuchni to przesada jak bym tak z rana zobaczył tam polityka nóż w wbity w stół murowany. Auto to już porażka ... No może przystanek był by ok . Komuniści też chcieli
Póki co producenci telefonów nie mogą dojść do porozumienia w kwestii zwykłej ładowarki, a co dopiero mówić o idealnie zintegrowanym sofcie między telefonem, blatem w kuchni i przystankiem? Możliwe tylko gdyby jedna firma zmonopolizowała branżę elektronicznych gadżetów, na co się raczej nie zanosi.
W ogóle do kitu z taką przyszłością, mnie takie cuda nie rajcują.
@wh00kiers: Nasze pokolenie za kilkadziesiąt lat jako "mohery": "Mogła by pani mi sprawdzić rozkład jazdy autobusów? Wie pani, ja mam Androida a oczywiście przetarg jak zwykle Apple wygrał, następnym razem będę głosował na partię Open Source bo w tym mieście to już żyć normalnie nie można! Co to za czasy..."
To nie OS jest problemem, tylko, że każde urządzenie będzie musiało obsługiwać jakiś wspólny standard komunikacji (może nie jest to najlepsze określenie), a popatrz ile trwało wypracowanie HTML5, popatrz jakie są przepychanki z uzgodnieniem zwykłego kodeka, który ma być standardem dla filmów w sieci. Natomiast uzgodnienie jak urządzenia mają nie tylko komunikować się, ale jak mają się zachowywać przy zbliżeniu ze sobą, to będzie wieczna przepychanka producentów.
@Borszczuk: Tak, ale takie elementy jak szkło i metal (których jest coraz więcej w wnętrzach domów) budzą niepokój i napięcie, wiec ludzie, którzy będą się tym otaczać będą częściej znerwicowani, charakteryzować ich będzie większa podatność na depresje i wszelkie choroby układu nerwowego. I nie są to moje domysły, tylko fakty, tak więc nie wiem kto będzie z mostu skakał Ty czy on ;)
@janosik402: W tej reklamie jak iw podobnych świat kręci sie wokół babskich spraw a mężczyźni sa jedynie dodatkami. Rodzina to Żona dwie córki i facet, w pracy prawie same kobiety, pózniej te modelki itp. Schematycznośc tych reklam zakrawa na czysty feminizm....
Przecież to jest istniejąca technika, a nie żadna przyszłość. Gates pewnie ma w chacie coś takiego. Jedynym problemem jest koszt, jedna Libia to może być trochę mało dla USA żeby takie bajery miał przeciętny Smith na kwadracie.
Pomyśleć to wszystko to po to, by mieć stały nieprzerwany dostęp do nic nie wartych newsów, śmiesznych obrazków z internetu i facebooka. Nawet podczas mycia zębów.
A na serio, to jest wielkie wyzwanie dla projektantów interfesjów. Czasami można spotkać ekrany dotykowe w różnych centrach informacyjnych i zwykle prościej wziąć papierową broszurę niż rozkimniać interfejs z niezwykle efektownym designem. Jeden z najlepszych interfejsów ma chyba ipod (o pihonach i ipodach się nie wypowiadam)
Te wszystkie ogólnodostępne ekrany dotykowe sprawdziły by się może w takiej sielance z jaką mamy tu do czynienia gdzie miasto zamieszkuje 10 ludzi. Wyobrażacie sobie taki ekran na zatłoczonym przystanku gdzie znacznie więcej niż jedna osoba chce skorzystać z rozkładu?
To tylko concept, wszyscy wiemy jak wyglądały concepty przyszłości sprzed 20 lat a jak jest teraz, wiadomo że nikt nie będzie chciał od rana widzieć reklam i terminarza w łóżku, samochodzie, łazience i wszędzie gdzie tylko nie spojrzysz bo długo psychicznie by nie wytrzymał.
Komentarze (116)
najlepsze
Więc ja poczekam aż ktoś wynajdzie niebrudzące sie szkło ;]
stąd "Pozostały po tych czynnościach argentorat przylega tylko do zatłuszczonej powierzchni będącej śladem dotyku palców, dłoni przestępcy."
btw. jak energia pójdzie w górę to odechce się tych gadżecików
Chyba do wymiany bo po EMP to by niewiele zostało do odratowania ;)
W ogóle do kitu z taką przyszłością, mnie takie cuda nie rajcują.
Do tego trzeba doliczyć koszt.
W Afryce mają naturalny świat i jakoś na zdrowie im to nie wychodzi ;)
Komentarz usunięty przez moderatora
ale miałbyś czyste zęby
A na serio, to jest wielkie wyzwanie dla projektantów interfesjów. Czasami można spotkać ekrany dotykowe w różnych centrach informacyjnych i zwykle prościej wziąć papierową broszurę niż rozkimniać interfejs z niezwykle efektownym designem. Jeden z najlepszych interfejsów ma chyba ipod (o pihonach i ipodach się nie wypowiadam)
a tak na serio wsiadając do samochodu z taką elektroniką czuję się tak jakby ktoś zabierał mi całą przyjemność z kierowania autem :(