@enemydown: Mam dokładnie tak samo, pamiętam dokładnie jakby było wczoraj... wróciłem z liceum do domu a tam cała rodzina przed TV i jakaś taka dziwna cisza i nastrój niepokoju w domu..słychać tylko nisko ton prezenterki- to była chyba justyna pochanke... naprawdę mocne przeżycie dla licealisty- człowiek jeszcze nie ogarnia do jakich rzeczy ludzie są zdolni...
A apropo Władcy Pierścieni to....byłem na każdej części 3 razy w kinie! Bo ten film był
Na "Drużynie Pierścienia" byliśmy grupą, chyba z 20 osób, a po filmie opijaliśmy go w knajpie do rana. Ehh, nie lubię jak mi się przypomina że już tyle czasu minęło.
W dalszym ciągu uważam że ekranizacja LOTR to mistrzostwo.
@berecik: Ekranizacja LOTR robi się prawdziwe fajna dopiero w tzw. "Book edition". Jest to wersja przemontowana przez jednego z fanów w taki sposób, że kolejność scen jest zgodna z książką i usunięte są z filmu wszystkie rzeczy, których w książce nie było. Oglądałem to mniej więcej rok temu - jest super...
@jawamdam: A ja się pochwalę, że miałem tę niebywałą przyjemność przeczytać "Władcę" przed ekranizacją :) To było piękne, samemu uruchomić wyobraźnię... A potem, kiedy dowiedziałem się, że niedługo w kinach pojawi się ekranizacja, było tylko jedno wielkie "Wow!".
Komentarze (83)
najlepsze
*80 ;P
Jak ten czas leci
A apropo Władcy Pierścieni to....byłem na każdej części 3 razy w kinie! Bo ten film był
@berecik: Ekranizacja LOTR robi się prawdziwe fajna dopiero w tzw. "Book edition". Jest to wersja przemontowana przez jednego z fanów w taki sposób, że kolejność scen jest zgodna z książką i usunięte są z filmu wszystkie rzeczy, których w książce nie było. Oglądałem to mniej więcej rok temu - jest super...
ha, no też miałem tę przyjemność. W zasadzie jak czytałem trylogię, to jeszcze nie było formatu AVI ani nawet mp3 :)