Dzięki porozumieniu z dostawcą samochodów Jobs wymieniał swojego srebrnego Mercedesa na kolejny, identyczny model po upływie 6 miesięcy. Przez to mógł podróżować bez tablic rejestracyjnych. Genialne?
Lubię Jobsa, lubię Apple, ale: co za burak! (ś.p. ale burak)
Tak, oczywiście, wykorzystuje lukę w prawie. Ale to nie powoduje jeszcze, że to, co robi jest chwalebne.
Nie wiem, może to jakaś amerykańska specyfika, ale szczerze mówiąc nie rozumiem trochę tej praktyki. Szczególnie, jeśli zdjęcie załączone do artykułu z samochodem parkującym na miejscu dla niepełnosprawnych jest prawdziwe i samochód faktycznie należał do Jobsa.
@typoagrafka: Jak to mawiają neurochirurdzy - rusz mózgiem ;) Facet był po przeszczepie i na 99,9% posiadał odpowiednie zaświadczenie, które pozwalało mu na parkowanie w miejscach dla osób niepełnosprawnych.
@typoagrafka: A co w tym złego? Zmieniał auto co pół roku i wykorzystywał, że prawo zezwalało na jeżdżenie bez blach. Co nie jest zabronione jest dozwolone. Nie wiem czym się tutaj tak bulwersować.
Co do postoju na miejscu dla niepełnosprawnych - może był inwalidą? Czemu jak na takim miejscu stoi lepsze auto niż zdezelowane tico to wszyscy uważają, że to jakiś cwaniak?
Pisząc "zerżnięte", miałem na myśli to, że wykopu nie znalazłem w jakiś niezwykły sposób (albo na końcu internetu), ale po prostu przeglądając blog. Wiedząc, że nie każdy odwiedza gadżetomanię, postanowiłem opublikować to tu - gdyż stwierdziłem, że kogoś to może zainteresować.
Komentarze (115)
najlepsze
z góry dzięki za minusy :)
Genialne. Zrobię to samo z moim Mercem.
Paradoksalnie nieśmiertelny dowcip. Czarny humor. :)
Tak, oczywiście, wykorzystuje lukę w prawie. Ale to nie powoduje jeszcze, że to, co robi jest chwalebne.
Nie wiem, może to jakaś amerykańska specyfika, ale szczerze mówiąc nie rozumiem trochę tej praktyki. Szczególnie, jeśli zdjęcie załączone do artykułu z samochodem parkującym na miejscu dla niepełnosprawnych jest prawdziwe i samochód faktycznie należał do Jobsa.
Niepełnosprawny != osoba na wózku.
Co do postoju na miejscu dla niepełnosprawnych - może był inwalidą? Czemu jak na takim miejscu stoi lepsze auto niż zdezelowane tico to wszyscy uważają, że to jakiś cwaniak?
ale się tym chwalisz, czy żalisz, czy co? I w ogóle nie zerżnięte, bo tekst nie jest w wykopokazywarce, tylko linkujesz do gadżetomanii.
Pisząc "zerżnięte", miałem na myśli to, że wykopu nie znalazłem w jakiś niezwykły sposób (albo na końcu internetu), ale po prostu przeglądając blog. Wiedząc, że nie każdy odwiedza gadżetomanię, postanowiłem opublikować to tu - gdyż stwierdziłem, że kogoś to może zainteresować.