Muzeum Katedry Anatomii UJ

Kolejne muzeum wirtualnie. Trzy sale i kilkadziesiąt gablot "normalnie nie ma tam wstępu dla zwiedzających" (Jarii)

[gugas]

Fajne. Słyszałam, że podobno znajduje się tam czaszka pewnej teściowej, w którą zięć rzucił miotłą tak niefortunnie, że przebiła czaszkę na wylot wchodząc i wychodząc kością skroniową.

Ale słyszałam to dziesięć lat temu, wiec możliwe że albo to moja wyobraznia dopowiedziała pewne szczegóły, albo urban legend rozprzestrzeniane przez studentów CM UJ :)

[t.....4]

Noworodki w formalinie O.o Ja już wolę moje social studies dla idiotów...

[kasiknocheinmal]

Całkiem interesujące jest to muzeum, ale niestety preparaty są dość stare z tego, co pamiętam z odwiedzin i znacząca część była co nieco wyblakła i mało naturalnie wyglądająca przez to.

[owiec3]

Fajna sprawa, ale jednak nie ma to jak oglądać takie eksponaty na zywo i zostawić odcisk palucha na gablocie - to ma swój klimat.

[J.....i]

@owiec3: "i zostawić odcisk palucha na gablocie - to ma swój klimat. "

http://pl.wikipedia.org/wiki/Paluch

Widzę, że kolega ma chwytne kończyny.

[owiec3]

@Kolosus: Tony Halik (rip) był moim mentorem.

[J.....i]

A to collegium medicum, z tego co kojarzę normalnie nie ma tam wstępu dla zwiedzających, przynajmniej ja się musiałem ubiegać o pozwolenie wejścia. Zresztą muzeum antropologiczne też jest zamknięte, przynajmniej dotąd dopóki nie zbudują muzeum na kampusie.

[J.....i]

@Jarii: A nie wyczytałem, że jest otwarte ale tylko i wyłącznie dla grup zorganizowanych (od 2009).

[baphomet]

Normalnie nie ma wstępu? Czyli jak? Przez komin? To powstało za pieniądze podatników i nie jest własnością jakichś doktorków w pinglach. Za nasze pieniądze! Społeczeństwo ma prawo mieć tam wstęp!