“We prepare children to learn how to learn, not how to take a test” - motto ich systemu edukacji
U nas chcą dzieci coraz szybciej wysyłać do szkoły,a u nich dopiero od 7 roku życia!
"Homework is minimal. Compulsory schooling does not begin until age 7. “We have no hurry,” said Louhivuori. “Children learn better when they are ready. Why stress them out?”
Byłem w Finlandii 5 razy. Piękny kraj, stolica multikulti a Finowie lubią sobie wypić. Kobiety śliczne,ale trochę za puszyste. Jedzenie wyśmienite. Język nie do opanowanie jak dla mnie. Umiem powiedzieć tylko: dziękuje= Kitos. Dbają o środowisko naturalne. Lubią Ruskow bo tak owi wydaj dużo
kasy u nich. Jak mój znajomy
Rosjanin mawia: Rosja powinna wypowiedzieć wojnę Finlandii i bez apelacyjnie sie poddać. :)
To fakt, fińskie szkoły do poziomu przed uniwersyteckiego są bardzo dobre, chociaż powoli zaczynają być wypierane przez szkoły azjatyckie. Natomiast system kształcenia na poziomie uniwersyteckim w dalszym ciągu najlepszy jest w USA - to podejrzewam też się zmieni jak z czasem Azjaci będą zostawać u siebie i się kształcić.
Jako uzupełnienie polecam pogadankę na TEDzie "Using our practical wisdom" - tam jest trochę więcej o systemie testowym w USA. Nacisk głównie kładziony jest na średniaków, bo słabymi i bardzo dobrymi nie ma sensu się zajmować - ich wynik testu jest już znany.
Ogólnie po kryzysowych (w wyniku upadku ich partnera handlowego - ZSRR) latach 90, kiedy bezrobocie sięgało 22% a ich system niewiele się różnił od PRL obecne czasy są prawdopodobnie najlepsze w jakich przyszło Finom żyć. Jednak dla szkolnictwa testem będzie nie to, jak uczniowie sobie radzą w szkole, ale jak innowacyjna technologicznie będzie fińska gospodarka w przyszłości.
Osoba, która zamieściła ranking uniwersytetów na świecie, pomyliła wątki. Artykuł mówi o szkolnictwie niższym, to przede wszystkim. Po drugie, ranking uniwersytetów oblicza się głównie o bezwzględne nakłady na naukę, ilość noblistów, ilość publikacji po angielsku ( to głównie dlatego nie ma tam naszych przybytków ). Po trzecie - w Stanach studiują głównie ludzie po tamtejszych koledżach? Zdziwiłbym się, gdyby ludzie urodzeniu w USA stanowili 60%, a już na pewno w górnych 10%
@Merdis: a na to, że naszych informatyków i innych inżynierów skupują po całej Europie i w Ameryce?
W ogóle, cały artykuł wygląda na niezłą propagandę. Uśmiechnięty chłopczyk na pierwszym planie, wszyscy szczęśliwi, etc. Państwo socjalistyczne - państwo, gdzie wszyscy są szczęśliwi, nikt nie zap@!!%$%a w szkole, a osiągnięcia przychodzą z chmur.
@Robol: Racja, towarzyszu. Od wyników ważniejsza jest wierność doktrynie. Nawet najbardziej zobiektywizowane wskaźniki wydajności, nie mogą odwieść nas z drogi od jedynie słusznego modelu liberalnego, właściwego całemu światu.
( Mierzenie jakości systemu nauczania ilością wybitnych informatyków, to trochę jak mierzenie czystości ekosystemu ilością wiewiórek. W artykule wyraźnie powiedziano, że nauczycielom nie zależy na pozycji w jakimkolwiek rankingu, ale na tym by wszyscy uczniowie przyswoili sobie pewne podstawy.)
Komentarze (71)
najlepsze
U nas chcą dzieci coraz szybciej wysyłać do szkoły,a u nich dopiero od 7 roku życia!
"Homework is minimal. Compulsory schooling does not begin until age 7. “We have no hurry,” said Louhivuori. “Children learn better when they are ready. Why stress them out?”
"Pisanie podręczników szkolnych, też darmowych, tradycyjnie powierza się najlepszym autorom i ilustratorom." czyli to jest możliwe!
kasy u nich. Jak mój znajomy
Rosjanin mawia: Rosja powinna wypowiedzieć wojnę Finlandii i bez apelacyjnie sie poddać. :)
http://www.imc-math.org.uk/imc2011/imc2011-teamscontest.pdf
Gdzie jest ta Finlandia?
W ogóle, cały artykuł wygląda na niezłą propagandę. Uśmiechnięty chłopczyk na pierwszym planie, wszyscy szczęśliwi, etc. Państwo socjalistyczne - państwo, gdzie wszyscy są szczęśliwi, nikt nie zap@!!%$%a w szkole, a osiągnięcia przychodzą z chmur.
( Mierzenie jakości systemu nauczania ilością wybitnych informatyków, to trochę jak mierzenie czystości ekosystemu ilością wiewiórek. W artykule wyraźnie powiedziano, że nauczycielom nie zależy na pozycji w jakimkolwiek rankingu, ale na tym by wszyscy uczniowie przyswoili sobie pewne podstawy.)
Szweckie też są niby "dobre" i "na topie".
Zwłaszcza te bez szwedzkich dzieci....