Humphrey Carpenter w biografii z roku 1977 napisał, że w roku 1911 Tolkien, wracając z wakacji w Szwajcarii, kupił kilka kartek pocztowych z reprodukcjami obrazów. Wśród nich znalazła się praca niemieckiego artysty Josefa Madlenera Der Berggeist (Duch Gór), przedstawiająca starszego mężczyznę siedzącego na skale, pod sosną. Miał on białą długą brodę, ubrany był w kapelusz z szerokim rondem i długi płaszcz. Rozmawiał z białym młodym jelonkiem, który obwąchiwał jego wyciągniętą
@kubatre1: To jest właśnie ten słaby punkt tej historii. Niestety nie znalazłem bezpośredniego dowodu na inspirację malarza Karnokoszami. Wiadomo o nim, że z pochodzenia był Szwabem ( tzn. takim prawdziwym, nie w rozumieniu "4 pancernych i psa), a Szwabia leży dość daleko od granicy. Z drugiej strony historie powstałe w obszarze kultury niemieckiej są dość podobne. Duch Gór to zapewne wspólny koncept całych Karpat, o ile nie szerszy.
Płaszcz, kapelusz, kierpce wygląd Janosika, do tego karmi jelonka, którego mam wrażenie zaraz udusi własnymi rękami. Za głazem czeka Pyzdra i Kwiczoł, zabiorą jelonka na ucztę.
Komentarze (4)
najlepsze
Humphrey Carpenter w biografii z roku 1977 napisał, że w roku 1911 Tolkien, wracając z wakacji w Szwajcarii, kupił kilka kartek pocztowych z reprodukcjami obrazów. Wśród nich znalazła się praca niemieckiego artysty Josefa Madlenera Der Berggeist (Duch Gór), przedstawiająca starszego mężczyznę siedzącego na skale, pod sosną. Miał on białą długą brodę, ubrany był w kapelusz z szerokim rondem i długi płaszcz. Rozmawiał z białym młodym jelonkiem, który obwąchiwał jego wyciągniętą
Wikipedia niestety robi