@taknie: nic dziwnego ja też nie bo facet ma w sumie te swoje komentarze w niewielu znaleziskach. Po prostu wdał się w kilku (np. AMA teolog) w zwykłe pyskówki i ma tam po 100 komentarzy.
To nie jest powód do gloryfikacji. Miejsce pod znaleziskiem to nie chat. Zresztą 700 komentarzy można napisać w jeden cały dzień na wykopie co za problem? Kwestia napisać coś wartościowego dla wszystkich czytających a nie
@ostr: Forma wykopu przypomina forum dyskusyjne, nie czat w czasie rzeczywistym (nic nie ginie) :] Nie widzę powodu, z którego nie miałbym dorzucić cegiełki do tematu sprzed roku, jeżeli jest ona istotnym punktem zwrotnym w postrzeganiu. Bytów (wykopów) nie należy dublować :D
Jeżeli wyłącznie jedna osoba chce podjąć temat, oznacza to, że jest nim żywnie zainteresowana i chce wymienić poglądy (reszta może mieć obawy co do oceny społeczności ich myślenia, nie chce, nie umie sformułować myśli w sposób jasny). Czy z tego powodu miałbym takowej odmówić prawa do dyskusji, jeżeli czuję podobnie?
Pyskówką jest obrażanie rozmówcy czy rzucaniem oskarżeń o nazizm (niepisane prawo Godwina), choroby psychiczne czy inne, których nie da się w żaden sposób zweryfikować przez Internet i wtedy dyskusja jest
Komentarze (61)
najlepsze
Do tego potrafi wypowiedzieć się na każdy temat i na wszystkim się zna.
Czyżby to był Chuck Norris?!
EDIT
To nie jest powód do gloryfikacji. Miejsce pod znaleziskiem to nie chat. Zresztą 700 komentarzy można napisać w jeden cały dzień na wykopie co za problem? Kwestia napisać coś wartościowego dla wszystkich czytających a nie
Jeżeli wyłącznie jedna osoba chce podjąć temat, oznacza to, że jest nim żywnie zainteresowana i chce wymienić poglądy (reszta może mieć obawy co do oceny społeczności ich myślenia, nie chce, nie umie sformułować myśli w sposób jasny). Czy z tego powodu miałbym takowej odmówić prawa do dyskusji, jeżeli czuję podobnie?
Pyskówką jest obrażanie rozmówcy czy rzucaniem oskarżeń o nazizm (niepisane prawo Godwina), choroby psychiczne czy inne, których nie da się w żaden sposób zweryfikować przez Internet i wtedy dyskusja jest
Oto nowy, lepszy wykop! Szykuj się, bo takich śmieci będzie jeszcze więcej, i takich użytkowników
Dobrze wiedzieć, że grasz pod publiczkę. Tak bardzo ci zależy na głównej?
Ja mam to w nosie, wrzucam, co mi wpadnie w oko i większość moich znalezisk ląduje w otchłani wykopaliska.
Ale przynajmniej ktoś raz uczciwie przyznał, że wrzuca śmiecie, bo chce trafić na główną.
@arcybydle-polakozerca
Nie pracuję, ale mam pieniądze, bo żyję z pracy innych.
Z zasiłku?!
Raczej koło gospodyń wiejskich :)