Smolarek zawsze był dla mnie taki, hm... przereklamowany. Nawet kiedy miał serię bodajże 5 bramek w 7 kolejnych meczach w reprezentacji jego gra w ogóle do mnie nie przemawiała. Przez całą swoją karierę grał przeciętnie: w Feyenoordzie kilka sezonów - kilkanaście bramek, życiówka w Borussi Dortmund gdzie mimo że cała drużyna grała na niego też bez rewelacji w 3 sezonach 20kilka bramek, natomiast w Racingu, Boltonie i Kavali to już dno i
Komentarze (2)
najlepsze
PS A że Smolarek to pajac to inna bajka.