Caly zeszły sezon letnio-wakacyjny przepracowałem na jednym z londyńskich lotnisk, jako ten co macha walizkami, zawozi je do samolotu, a potem z tego samolotu na taśmę odwozi. Praca średnio ciężka, bardzo przyjemna, ale nie o tym dziś.
Dziś o jako takim zabezpieczeniu Wykopowiczów podróżujących samolotami. Choć część z moich uwag może wywołać reakcję typu "No to wow kurwa, też mi odkrycie", ale może i będą takie co się przydadzą. Na to liczę.
Widziałem na własne oczy skale zjawiska jakim jest okradanie walizek przez pracowników takich jak ja. Wiem jak się to robi by uniknąć odpowiedzialności, ale z drugiej strony, dzięki temu doświadczeniu, wiem jak uniknąć samej kradzieży. Czytajta więc;]
Zacznijmy od tego że są głównie dwa miejsce które odwiedza Wasza walizka zanim oderwie sie z Wami od ziemi i które stwarzają potencjalne niebezpieczeństwo - pierwsze to tzw "doki" czyli miejsce w którym bagaż spada z odpowiedniego zrzutu i jest ładowany do odpowiedniego wózka. Drugie to już samo wnętrze samolotu, luk bagażowy. I w jednym i drugim można sie tak sprytnie zakręcić, posutawiać bagaże, usiaść między nimi, że nasze ruchy pozostaną praktycznie niezauważone. Dyskrecja jest tym, co w tym momencie jest najważniejsze.
1. W co się zapakować?
Sprawa kluczowa, bo wyróżniamy 3 główne typy bagażu
a) walizka
Wasz najlepszy wybór. Dlaczego? Bo żeby sie do takiej dostać, potencjalny złodziej, musiałby unieść caaaaaaalutkie wieko do góry, na co nie ma ani czasu, ani miejsca. Nikt nie będzie się za przeproszeniem z czymś takim pierdolił, jeśli nie ma pewności że w środku jest albo kupa kasy albo kupa fajek.
b) walizka typu 2
Dlaczego gorsza od poprzedniczki? Ze względu na obecność zamka błyskawicznego i boczne kieszonki. Obie te rzeczy pięknie umożliwiają dotarcie do zawartości po pierwsze bez bycia zauważonym, a po drugie - bardzo szybko. To wydaje się oczywiste, ale widziałem jakie kosztowności ludzie potrafią trzymać praktycznie na wierzchu, więc powiem to - odpuście sobie wkładanie tam gotówki, sprzętu RTV, alkoholi i papierosów - to głównie tych rzeczy się i to głównie one "znikają"
c) torba (tu zaliczają sie plecaki)
Mnóstwo kieszonek, kieszoneczek, dostęp banalny nawet do tej głównej komory. Dobry wybór jeśli macie tam tylko ubrania.
2. "Dam kłódkę, to mi sie tam nikt nie dobierze"
Zapomnijcie o tych badziewnych kłódeczkach zakładanych na zamki w torbach i walizkach. Po pierwsze obecność takiej kłódki niemal krzyczy ze tam w środku jest coś co warto chronić. No ale ta kłódka przecież własnie chroni, prawda? Gówno prawda. Do rozebrania zgrabnym, łatwym i dla postronnych osób niewidocznym ruchem dłoni, albo zwyczajnym długopisem. Przy użyciu metody nr. 2, na kłódce lub walizce nie zostaje żaden ślad włamiania.
3. Na co polujecie?
Tak jak wspomniałem wcześniej - głównie gotówka. To znów się wydaje oczywiste, ale naprawdę - jakakolwiek gotówka albo przy sobie albo w podręcznym. Wątpie żeby którykolwiek Wykopowicz miał jej na tyle, ze musi ją upychać do rejestrowanego. Przedmiot pożądania nr 2 - fajki. Znajdzie sie pewnie niejeden z Was, któremu podczas podróży zapewne do UK, tajemniczo zaginęło parę opakowań albo i karton. Łatwo wykryć czy są już przez "macanko" torby, wytrawni gracze robią to w czasie jej przerzucania, czyli 2-3 sekund. Jeśli fajki takie "wyczute" już fajki znajdują się w torbie z kategorii 3, ich zguba jest już praktycznie pewna.
Dalej - sprzęt RTV itd - aparaty, telefony, odtwarzacze, iPody/Pady - łatwo to znaleźć w torbie, łatwo wyjąć, łatwo schować - a to wszystko ze względu na gabaryty.
4. Jak sie uchronic?
Po pierwsze przez wybór dobrej walizki i nie chowanie do niej mega cennych rzeczy. Jeśli jednak już musicie te pół miliona złotych czy cały swój iSprzęt przewieźć właśnie tam, sprawdzcie zawartość takiej torby zaraz po tym jak wpadnie w Wasze ręce po zejściu z taśmy lotniska docelowego. Dlaczego? Bo władze lotniska mają OBOWIĄZEK wszcząć dochodzenie natychmiast. U nas procedura ta działała, leciały głowy za to, więc warto próbować;]
Pytania, sugestie - AMA;]
Komentarze (107)
najlepsze
Koperty są po prostu świetne i praktycznie niemożliwe do rozerwania. Nie ma możliwości że zaczepi się o coś na pace samochodu i się rozerwie. Jedyną możliwością dostania się do zawartości prawidłowo zamkniętej koperty, jest jej rozcięcie nożyczkami bądź bardzo ostrym nożem.
Dostałem w takiej kopercie kartę sim z PLAY :D Na poczcie też mają takie koperty. Koszt około 3 zł dla
@kuba70 jakieś brednie Ci ludzie opowiadają ....
LH przynajmniej bez szemrania płaci odszkodowania. Płacili mi już za overbooking (600 euro i hotel), częściowy koszt zakupów przy zagubionym bagażu (~500 zł, bagaż wrócił po tygodniu) i za brak miejsc w hotelu przy zablokowanym przez śnieżycę lotnisku (100 euro).
Grosze, bo raptem 6 funta. Plusy takie ze na 4h zmiane, pracowalo sie przez godzine, reszte spedzajac na kanapie albo przy stole do billarda, czekajac az twoj lot przyleci.
Wymagania to tylko dobry angielski, ogolna sprawnosc fizyczna i p!!$@!#y wymagane do uzyskania przepustki typu niekaralnosci i zweryfikowana historia zycia z ostatnich 5 lat.
Rumuni namietnie z tego sposobu korzystaja. Oni wlasciwie kazda jedna rzecz owijaja folia, klada do kupy i owijaja jeszcze raz.
I tak, tego sie nikt nie czepi;]
Z tego co pamiętam, kiedyś przeszukiwało się nawet pracowników marketów (koleżanka 12 lat temu w Tesco pracowała), to pracowników lotniska się nie opłaca?