Jak miałem 7 lat dziadek przyniósł mnie i siostrze świnkę morską. Była czarna z białymi wypustkami. Łapki przednie i tylne po przekątnej białe i czarne. Nazwaliśmy ją Maciek choć w sumie nie wiedzieliśmy do końca czy to chłopczyk czy dziewczynka. Żyła z nami kilka lat. Aż któregoś dnia umarła...
Komentarze (127)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora