Wypadek w Żninie. Podczas skoku na bungee urwała się lina.
Tragiczny wypadek w Żninie. W sobotę (9.07) wieczorem, podczas skoku na bungee 23-letniego mężczyzny, urwała się lina. Mężczyzna skakał z wysokości ok. 50 metrów
tom1313 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 67
Tragiczny wypadek w Żninie. W sobotę (9.07) wieczorem, podczas skoku na bungee 23-letniego mężczyzny, urwała się lina. Mężczyzna skakał z wysokości ok. 50 metrów
tom1313 z
Komentarze (67)
najlepsze
@tom1313 Nie wiem czy uratowałeś mi życie czy zabrałeś przygodę życia...
dobry łamacz językowy
Ja mimo wszystko polecam wszystkim skok na bungee :)
Skakałem w Warszawie (podobno najwyższe bungee w Polsce - 90m) - http://www.jumping.pl/main.html
http://www.youtube.com/watch?v=is8lTabHBUA
Moim zdaniem fuszerka..
Dziwi mnie, że przy tak odpowiedzialnej działalności, Pan Bogdan K. (właściciel firmy GUL-ACTIV) nie nadzoruje osobiście tylko wysyła jakieś nieznane ekipy nie znające podstaw zagadnienia.
Zerwała się lina więc to jej wina a nie dźwigu czy właściciela dyskoteki.
Lina była firmy gul-active.pl, która już wcześniej miała 3 wypadki:/ (za każdym razem się wykręcili).
Osoby które firma gul-active
http://imageshack.us/photo/my-images/833/4bf685a2ae.jpg/
wysłała do obsługi imprezy już na jej stronie nie widnieją (w archiwum google z 21 czerwca 2011 na stronie są;)
Miejmy nadzieję, że tym razem firma(a raczej jej właściciel) poniesie odpowiedzialność...
Lina i osprzęt kosztuje, zabezpieczenia dodatkowe także. Przy takich imprezach powinna być jakaś obsługa medyczna.
Co do samej liny, to po pierwsze ma swój termin trwałości (materiał się starzeje), można wykonać na niej określoną ilość skoków i nie można przekraczać dopuszczalnej masy (osoby która skacze). Dodatkowo należy ją odpowiednio przechowywać (temperatura, wilgotność, brak agresywnych środków).
Nie wiem ile średnio kosztuje skok z bungee, ale do tanich nie