Skoro lasce się typ podoba to niech ona też się trochę wysili, ruszy dupsko i do faceta zagada. Głupi stereotyp, że to facet musi zrobić pierwszy krok, a laska wystarczy że się zalotnie uśmiechnie ...
Co się dzieje z wykopem, ostatnio same posty zapłakanych masturbatorów i internetowych (tylko internetowych) maczo. To zaczyna coraz bardziej przypominać 4 chana.
@kebabislam: No, cóż - istnieje taki slogan, że tylko bystre umysły posiadają umiejętność dostrzegania mądrzejszych od siebie. Coś w tym musi być, nie ?
@krisu: Może naoglądali się american pie albo wiecznego studenta, tam wszyscy są młodzi, piękni, w szkole wyrywają, a na wakacje jeżdzą paczkami i poznają mega laski. A że wakacje akurat się zaczęły...
@krisu: Wakacje się zaczęły, ludzie się orientują, że nie mają właściwie z kim ich spędzić, ponadto wypadają z codziennego wiru obowiązków, który zajmował im głowę, uświadamiając sobie, że ich życie jest tak naprawdę puste, bo nie mieli nic poza szkołą. Później przychodzi jesień, którą jeszcze jako tako można przetrzymać, bo akurat sprzyja spaniu po 12h na dobę lub leżeniu w łóżku cały dzień i gapieniu się w sufit. Wreszcie jest zima,
może ten komiks jest przesadzony, ale pewnie każdy z Was miał jakąś sytuację, którą mógłby pod to jakoś podciągnąć i potem zastanawiał się i może żałował.
Ja się zawsze zastanawiam, czego się faceci boją. Że je takie uśmiechające się dziewczyny wyśmieją? W życiu bym zagadującego kolesia nie wyśmiała, o ile nie byłby jakimś prostakiem, a gdyby był spoko i naprawdę mi się nie podobał, to jakoś delikatnie dała do zrozumienia,
@lucyferia: Widzisz, w tym cały problem w tym podrywaniu, bo faceci boją się odrzucenia. Ty mówisz, że byś nie odrzuciła. Może i by tak było, ale musisz wziąć pod uwagę wielkość siły wyobraźni. Zawsze tak łatwo się mówi (zwłaszcza drugiej stronie), ale wykonać już o niebo trudniej. Wiele razy już miałem takie sytuacje, że dziewczyna mi się podoba (nawet odwzajemni uśmiech) ale nie podchodzę, bo strach :) To nie jest takie
Prawda jest taka że wszystko zależy na jaką się trafi.
O tym czy ja mam dziewczynę pisać nie będę bo jeśli napisze że tak- zaminusują mnie zazdrosne durnie, jeśli napisze że nie to wszyscy uznają że nie mam podstaw żeby się wypowiadać.
To prawda że istnieje dużo kretynek które polecą na byle kogo byle miał kasę albo posturę Hulka Hogana albo dobry samochód od ojca jednak
@suckinsyn: bez obrazy, ale robisz wokół siebie otoczkę "alfy i omegi" tym ultraalternatywnym avatarem (podobny do Maleńczuka) i sposobem wypowiedzi a'la Kominek (Wiem, wiem, że istniejecie - nie w moim świecie.)
@kiska2: To prawda że istnieje dużo kretynek które polecą na byle kogo byle miał kasę albo posturę Hulka Hogana albo dobry samochód od ojca jednak stanowią one WIĘKSZOŚĆ a nie CAŁOŚĆ.
To mit; wielu facetów tak sobie tłumaczy swoje porażki.
Kobiety, które lecą tylko na kasę jest naprawdę niewiele; dla wiekszości stan Twojego portfela to dość istotny dodatek do atrakcyjności. Owszem - kasa jest jednym z istotniejszych rzeczy w związku partnerskim
Komentarze (155)
najlepsze
Emocje jak w "Faraonie"
Komentarz usunięty przez moderatora
Potwierdzam chomik podnosi samoocenę, ale sporo trzeba ich zjeść.
FAKE już nie jestem gruby.
może ten komiks jest przesadzony, ale pewnie każdy z Was miał jakąś sytuację, którą mógłby pod to jakoś podciągnąć i potem zastanawiał się i może żałował.
Ja się zawsze zastanawiam, czego się faceci boją. Że je takie uśmiechające się dziewczyny wyśmieją? W życiu bym zagadującego kolesia nie wyśmiała, o ile nie byłby jakimś prostakiem, a gdyby był spoko i naprawdę mi się nie podobał, to jakoś delikatnie dała do zrozumienia,
No i Ty się pytasz, dlaczego faceci nie zagadują do dziewczyn?
Prawda jest taka że wszystko zależy na jaką się trafi.
O tym czy ja mam dziewczynę pisać nie będę bo jeśli napisze że tak- zaminusują mnie zazdrosne durnie, jeśli napisze że nie to wszyscy uznają że nie mam podstaw żeby się wypowiadać.
To prawda że istnieje dużo kretynek które polecą na byle kogo byle miał kasę albo posturę Hulka Hogana albo dobry samochód od ojca jednak
To mit; wielu facetów tak sobie tłumaczy swoje porażki.
Kobiety, które lecą tylko na kasę jest naprawdę niewiele; dla wiekszości stan Twojego portfela to dość istotny dodatek do atrakcyjności. Owszem - kasa jest jednym z istotniejszych rzeczy w związku partnerskim